Ważą się losy polskiego modelu gospodarczego i polskiej energetyki. Brakuje planu na poprawę sytuacji. Przedsiębiorcy zrzeszeni w BCC zwracają uwagę na niezrozumiałą praktykę kontrolowanych przez Skarb Państwa koncernów w kwestii nieproporcjonalnego podnoszenia cen względem ponoszonych kosztów. Dotyczy to szczególnie kosztów paliw płynnych, energii elektrycznej i węgla.
Polscy przedsiębiorcy domagają się wyjaśnień w sprawie ewidentnego przyzwolenia m. in. ze strony Urzędu Regulacji Energetyki i Ministerstwa Aktywów Państwowych na ponadnormatywne zyski osiągane od dwóch kwartałów przez firmy z branży paliwowej i energetycznej. Wzrost cen energii i jej nośników nie tylko zwiększa poziom inflacji, ale zagraża bezpieczeństwu prowadzenia działalności gospodarczej we wszystkich sektorach gospodarki bez względu na wielkość przedsiębiorstw.
Problemy polskiego sektora energetycznego nie wynikają tylko z kryzysu wywołanego wojną. Owszem, wymagają na pewno wdrożenia bieżącego zarządzania kryzysowego, ale i właściwego podejścia do długoterminowej strategii, która musi się docelowo opierać na dekarbonizacji i rozwoju alternatywnych dla węgla pierwotnych źródeł energii. Co w tej sytuacji możemy zrobić?
- Natychmiast przygotować program funkcjonowania polskiej gospodarki uwzględniający spodziewane ograniczenia energii elektrycznej, węgla i gazu. Skoordynowane zarządzanie kryzysowe powinno być kierowane z poziomu rządowego.
- Pilnie przygotować i wdrożyć program inwestycji w rozwój nowoczesnych, rozproszonych sieci przesyłowych. Obecna infrastruktura nie jest w stanie przyjąć istotnie większych ilości energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych.
- Natychmiast odblokować inwestycje w energetykę odnawialną, przy uwzględnieniu nowych metod na tym rynku, jak np. bezpośrednie umowy PPA (Power Purchase Agreement) pomiędzy producentami energii odnawialnej i odbiorcami przemysłowymi), cable pooling (np. współdzielenie sieci przesyłowej przez farmę wiatrową i fotowoltaiczną). W ten sposób do 2025 r. OZE będą w stanie zwiększyć ilość dostępnej energii elektrycznej i zmniejszyć jej cenę.
- Wdrożyć nowoczesne cyfrowe systemy zarządzania stroną popytową (DSR) na rynku energetycznym. Systemy te muszą być otwarte na konkurencję sektora prywatnego;
- Pilnie zdjąć z bilansów polskich firm energetycznych aktywa węglowe, co pozwoli im realizować inwestycje w alternatywne źródła energii.
- Wraz z wiarygodnym programem inwestycji w nowoczesne sieci i jakościowy rozwój energii odnawialnej zaproponować w UE przedłużenie wsparcia dla węglowego systemu rezerwy mocy w horyzoncie 2030 r. Polska, podobnie jak Niemcy, postawiła na gaz jako paliwo przejściowe w okresie transformacji energetycznej i już dzisiaj widać, że ten model jest nie do zrealizowania, więc musimy mieć możliwość przedłużenia funkcjonowania rezerwy mocy w polskim systemie, opartej na energetyce węglowej;
- Kontynuować programy inwestycji w energię wiatrową na morzu i w energetykę jądrową ze świadomością, że energetyka jądrowa jest w stanie zacząć działać w Polsce w drugiej połowie lat 30, a morska w horyzoncie najbliższych 5-10 lat.
Wiemy, że nie da się uniknąć problemów w polskim sektorze energetycznym, ale tym bardziej nie stać nas na dalsze zaniedbania. Transformacja energetyczna jest największym wyzwaniem dla Polski. Apelujemy o konsensus wszystkich głównych sił politycznych w tej sprawie. Jest to duże wyzwanie dla polskiej klasy politycznej, bo od powodzenia transformacji energetycznej zależy konkurencyjność polskich firm i możliwości dalszego rozwoju Polski.
Źródło: Business Centre Club