Wiceminister Energii Krzysztof Kubów uczestniczył w odbywającym się w dniach 7-8 października 2019 r. w Jasionce koło Rzeszowa Kongresie 590. Wziął udział w debacie pt. „Morskie farmy wiatrowe – program energetyczny czy gospodarczy?”, w której poruszane były zagadnienia związane m.in. z miejscem morskiej energetyki wiatrowej w projekcie Polityki Energetycznej Polski do 2040 r.
– Zgodnie z projektem PEP 2040 morska energetyka wiatrowa zostanie włączona do bilansu elektroenergetycznego Polski już w 2025/2026 r., a do 2040 r. na morzu może być zainstalowanych nawet 10 GW mocy wiatrowych – powiedział Wiceminister Kubów. – Morskie farmy wiatrowe w Polsce będą pełnić rolę regulującą pracę sieci elektroenergetycznej, zapewniając wyższą stabilność generacji energii w porównaniu do innych typów instalacji OZE, takich jak fotowoltaika czy lądowe farmy wiatrowe – dodał.
Wiceminister Energii zaznaczył również, że obecnie trwają prace nad zmianami regulacji prawnych dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej – W zakres tych prac, które rozpoczęły się na początku bieżącego roku, weszły między innymi wielomiesięczne konsultacje między zainteresowanymi inwestorami, stowarzyszeniami branżowymi oraz partnerami zagranicznymi (na poziomie administracji rządowej – z Wielką Brytanią i Danią) – powiedział Wiceminister Kubów. Jego zdaniem uchwalenie ustawy o morskiej energetyce wiatrowej jest konieczne z uwzględnieniem dwóch grup inwestorów – posiadających już pozwolenia na sztuczne wyspy i pozwolenia środowiskowe (również tych, którzy w najbliższym czasie takie pozwolenia uzyskają) oraz tych, którzy pozwolenia budowlane uzyskają dopiero po 2025 r. – Celem naszych prac jest stymulacja rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Wypracowane propozycje regulacji będą również obejmowały kwestie związane z modelem przyszłego wsparcia inwestycji – pokreślił.
Zdaniem Wiceministra Energii brak określenia ustawowego ram rozwoju sektora offshore może doprowadzić do jego niezrównoważonego i nieskoordynowanego rozwoju. – W takiej sytuacji, w przypadku wyłączenia pracy morskich farm wiatrowych, koszty z tym związane musieliby ponosić wszyscy obywatele – wskazał Wiceminister Kubów.
Źródło: Ministerstwo Energii