Rola energetyki wiatrowej w polskim miksie elektroenergetycznym jest fundamentalna. Zielona energia z wiatru to dla Polski oszczędność, niezależność i zeroemisyjne źródło energii przyjazne dla środowiska. Farmy wiatrowe na lądzie oraz na morzu to jedyna właściwa droga zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz wzmocnienia polskiej gospodarki poprzez budowę nowoczesnego i silnego łańcucha dostaw. Polska musi zacząć poważnie inwestować w nowoczesne technologie zeroemisyjne, inaczej czeka nas regres gospodarczy i ogromne podwyżki cen prądu – te kluczowe tematy omówiliśmy z ekspertami branży podczas Konferencji PSEW2022 (13-15 czerwca) w Serocku.
3-dniowe wydarzenie PSEW w branży wiatrowej od lat przyciąga tysiące uczestników zaangażowanych w sektor odnawialnych źródeł energii. Tegoroczna Konferencja skupiła ponad 2 000 przedstawicieli polskich i zagranicznych firm z branży energetycznej, globalnych liderów technologii oraz największe podmioty prowadzące procesy inwestycyjne na całym świecie, zarówno na lądzie, jak i na morzu. W dyskusjach oraz warsztatach głos zabrali również przedstawiciele administracji państwowej, którzy mają realny wpływ na warunki rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce. We wtorek usłyszeliśmy zapowiedź kluczowej zmiany dla lądowej energetyki wiatrowej.
– Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy liberalizującej regułę 10H i skierował projekt pod obrady Rady Ministrów. Szacujemy, że dzięki liberalizacji tej zasady potencjał rozwoju lądowej energetyki wiatrowej może sięgnąć 10 GW mocy, w związku z tym do 2030 r. możemy prognozować, że łączna wartość energii z wiatru na lądzie w Polsce przekroczy 20 GW mocy zainstalowanej – powiedział podczas sesji głównej Ireneusz Zyska, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Coroczna Konferencja PSEW daje możliwość poruszenia na forum kluczowych tematów w drodze do zielonego miksu energetycznego w Polsce.
– Chyba dla wszystkich stało się już jasne, że bez dynamicznego rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce nie uda się osiągnąć ani krajowych ambicji zawartych w PEP2040, ani unijnych celów dążących do dekarbonizacji gospodarek. Z punku widzenia polskiej gospodarki i odbiorców energii, energetyka wiatrowa potrzebuje impulsu w postaci odblokowania zasady 10H i usunięcia pozostałych barier regulacyjnych, by obniżać ceny energii elektrycznej i gwarantować Polsce czyste powietrze i bezpieczeństwo energetyczne – podsumowuje Janusz Gajowiecki, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
Niezbędne jest także uniezależnienie się Polski od dostaw kopalnych surowców energetycznych, szczególnie z zagranicy, bo tylko tak zwiększymy bezpieczeństwo energetyczne. – Nasza gospodarka będzie konkurencyjna tylko wtedy, gdy konkurencyjne będą nasze ceny. A żeby tak się stało, nie możemy importować surowców. Jedynymi nieskończonymi surowcami jakie mamy są słońce i wiatr. Żeby to wykorzystać musimy wybudować jak najwięcej OZE. Dlatego wsparcie dla każdej inicjatywy inwestycyjnej powinno być normą i najwyższym priorytetem. Akceleracja inwestycji poprzez usunięcie wszystkich możliwych barier to jedyna droga do bezpieczeństwa energetycznego Polski i świata – powiedział Sebastian Jabłoński, Prezes Zarządu Respect Energy S.A.
Warto podkreślić, że rozwój lądowej energetyki wiatrowej oznacza przyspieszenie polskiej transformacji energetycznej i wiele korzyści dla gospodarki. Konieczne jest zatem podjęcie kroków nakierowanych na taką zmianę w pozyskiwaniu energii, gdzie energetyka wiatrowa odgrywać będzie kluczową rolę. – ORLEN Neptun I aktywnie poszukuje firm do zbudowania lokalnego łańcucha dostaw, ponieważ daje to szansę na rozwój technologiczny, edukacyjny i gospodarczy. Dzięki budowie portu instalacyjnego w Polsce sektor offshore z polskim łańcuchem dostaw ma szansę stać się kołem zamachowym polskiej gospodarki – mówi Anna Trzeciakowska, Prezes Zarządu Baltic Power.
Szanse na nowe inwestycje w polskim wietrze upatrują także zagraniczne firmy. – Vestas widzi wiele możliwości we współpracy z lokalnymi dostawcami w ramach budowy polskiej branży wiatrowej, w tym sektora offshore. Lokalne polskie firmy mają potencjał, by stać się regionalnie i globalnie konkurencyjnymi, ponieważ przemysł wiatrowy staje się jednym z filarów globalnego przejścia na czystą energię. Od dawna oczekiwana modyfikacja przepisów 10H wraz z planowanymi znaczącymi rurociągami podmorskimi, Polska jest jednym z najciekawszych rynków energetyki wiatrowej na świecie, a silna obecność Vestas jest jednym z naszych priorytetów – mówi Nils de Baar, Prezes Vestas na Europę Północną i Środkową.
Trzeciego dnia Konferencji PSEW odbywa się International Supplier Day czyli Dzień Współpracy Międzynarodowej, by pokazać siłę kooperacji transgranicznej na rzecz budowy silnego, europejskiego przemysłu offshore. Polskie firmy, zagraniczni inwestorzy oraz przedstawiciele państw regionu Morza Bałtyckiego dyskutowali, jak rozwinąć sektor morskiej energetyki wiatrowej w naszym kraju.
Morskie farmy wiatrowe są główną wielkoskalową, a przy tym zeroemisyjną technologią wykorzystującą odnawialne źródła energii, która ma potencjał w znaczącym stopniu przyczynić się do transformacji sektora energetycznego w Polsce. – Bałtyk ma offshorowy potencjał stać się drugim Morzem Północnym, a Polska jest największym rykiem bałtyckim. Zakładane obecnie 11 GW już dziś rząd weryfikuje we wspomnianej wcześniej Polityce Energetycznej Polski do 2040 r., ale branża szacuje, że możliwości na polskim morzu są zdecydowanie większe, sięgając nawet 28 GW. Siłą rzeczy, Polska może stać się centrum logistycznym, usługowym i produkcyjnym dla Morza Bałtyckiego – ocenia Dan Finch, Country Manager, Ocean Winds.
Polska może być liderem rozwoju MEW w regionie Morza Bałtyckiego i w Europie, trzeba tylko odpowiednio oszacować, następnie wykorzystać drzemiący w Bałtyku potencjał. O energetyce wiatrowej onshore i offshore dyskutowano przez trzy dni podczas największej branżowej Konferencji PSEW 2022 w Serocku 13-15 czerwca.