Komisja Europejska zdecydowała, iż dekarbonizacja budynków wymaga przyspieszenia. „Fala renowacji” oznacza zwiększanie udziału odnawialnych źródeł w energii konsumowanej przez budynki, a także zwiększanie w nich efektywności energetycznej. Oprócz korzyści klimatycznych pozwoli to zmniejszyć koszty dla użytkowników budynków. Dla Polski ważne jest, iż dzięki zapewnieniu unijnego finansowania i odpowiednim ramom prawnym szybciej uda się pozbyć węglowych kopciuchów i oczyścić powietrze ze smogu. Jedną z głównych technologii, które pozwolą to osiągnąć będą pompy ciepła.
Wczoraj w Brukseli została przyjęta długo oczekiwana strategia „fala renowacji”. Modernizacja budynków w państwach członkowskich to niełatwe zadanie, gdyż to właśnie budynki odpowiadają za ponad jedną trzecią wszystkich unijnych emisji dwutlenku węgla. Wynika to z faktu, iż ten sektor konsumuje aż 40% finalnej energii w Unii. „Fala renowacji” ustawia sektor budynków w centrum działań klimatycznych UE. Przede wszystkim chodzi o realizację celów na 2030 r. dotyczących redukcji emisji dwutlenku węgla, zwiększania efektywności energetycznej i rozwijania odnawialnych źródeł energii. Rozpoczęły się już prace nad ich zwiększeniem – tak by móc zrealizować główne zadanie Europejskiego Zielonego Ładu, jakim będzie neutralność klimatyczna UE do 2050 r. Doprowadzi to do zmiany miksu energetycznego w ciepłownictwie. Dla branży pomp ciepła oznacza to konieczność przygotowania się do bycie liderem wytwarzania ciepła i chłodu na użytek budynków. Tym bardziej, że Komisja planuje zwiększyć cel OZE do 2030 r. do około 38-40%, co doprowadzi do zwiększenia udziału OZE w wytwarzaniu ciepła do 40%. Prawdopodobnie ustalony będzie także wymóg minimalnego poziomu OZE w budynkach. W polskich warunkach oznaczać to będzie zwrot, który szybko zazieleni nasze ciepłownictwo indywidualne i systemowe.
Dlaczego pompy ciepła są kluczowe dla rozwoju OZE w produkcji ciepła?
Z ostatnich wyników badań niemieckiego instytutu Fraunhofer ISE wynika, że pompy ciepła w budynkach jednorodzinnych osiągają wysokie efektywności i dzięki temu energia z OZE generowane przez pompy ciepła w zależności od rodzaju, zapewnia między 67% a 79% udziału przekazywanego ciepła. Badania dotyczyły efektywność sprężarkowych pomp ciepła (SPF) w nowych i istniejących budynkach jednorodzinnych w Niemczech. Biorąc pod uwagę efektywność tej technologii w wielu przypadkach nie innych realnych alternatyw, które pozwolą zrealizować unijne cele w ogrzewnictwie. Dlatego też sprężarkowe elektryczne pompy ciepła będą miały szczególną i uprzywilejowaną pozycję w projekcie taksonomii, który będzie podstawą oceny projektów zrównoważonych w przyszłości.
Warto podkreślić, iż wśród planów Komisji jest również rozszerzenie działania systemu obowiązkowych uprawnień do emisji CO2 w ramach EU ETS na cały sektor ciepłownictwa i ogrzewnictwa. To spowoduje wzrost kosztów dla wytwarzania energii z paliw kopalnych takich jak węgiel czy gaz ziemny również w indywidualnych budynkach.
„Fala renowacji” jest konsekwencją przyjętej w lipcu strategii integracji sektorów energii, a także wrześniowej propozycji zwiększenia celu redukcji dwutlenku węgla w UE do 2030 r.
W spójny sposób przedstawiają jaki będzie model transformacji energetycznej w Unii. Polega on na łączeniu sektorów czyli przede wszystkim elektryfikacji transportu, a także ciepłownictwa, ogrzewnictwa i chłodnictwa. Elektryfikację mają zapewnić odnawialne źródła energii, których udział w miksie elektroenergetycznym w 2030 r. ulegnie podwojeniu osiągając poziom 55-60% natomiast w 2050 r. wzrośnie aż do 84%. Według Komisji będzie to możliwe dzięki wzrostowi udziału pomp ciepła w budownictwie indywidualnym do 40% w 2030 r. oraz do 50-70% w 2050 r. Zaś w budynkach komercyjnych ten udział będzie jeszcze większy tj. 65% w 2030 r. i 80% w 2050 r.
Źródło: PORT PC