TAURON Dystrybucja od lat opiekuje się bocianami i ich gniazdami znajdującymi się na słupach energetycznych, w ramach autorskiej akcji „Bocian Nasz”. Z początkiem lata priorytetem staje się wspieranie ornitologów w obrączkowaniu młodych ptaków. Tylko przy wsparciu energetyków badacze mają szansę dostania się do ptaków gniazdujących na liniach energetycznych.
Mniej więcej od połowy czerwca ornitolodzy w całym kraju obrączkują potomstwo bociana białego. W akcję na obszarze południowej Polski – jak co roku – zaangażowani są energetycy TAURON Dystrybucja.
– Energetycy wspierają obrączkowanie użyczając specjalistyczny sprzęt i finansując zakup obrączek. Podnośniki hydrauliczne obsługiwane przez doświadczonych pracowników zapewniają bezpieczne dotarcie ornitologów do gniazda. Dzięki temu możemy nie tylko założyć obrączki, ale od razu pozyskać informacje istotne dla celów poznawczych i ochrony gatunku. Pisklęta są mierzone, ważone, ocenia się ich wiek, kondycje oraz pobiera próbkę DNA. Niestety coraz częściej pisklęta oplątane są w sznurki pozostawiane na polach. Wizyta ornitologa wprost na gnieździe podczas obrączkowania jest jedynym ratunkiem i szansą na uratowanie spętanych młodych – mówi Stanisław Czyż, Ornitolog Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
Finałem akcji było obrączkowanie małego bocianka w gnieździe na obrzeżach Krakowa. To tu kilka lat temu mieszkał rozsławiony i bardzo zaprzyjaźniony z otoczeniem bocian Właduś, którego uratował, potem wspierał dokarmiając jego młode, właściciel pobliskiej szlifierni. Bociana wsparli także energetycy, którzy zapewnili platformę pod nowe lokum, gdy po powodziach uschło drzewo, na którym do tej pory Walduś miał gniazdo.
Mniejsza ilość drzew i domów krytych strzechą sprawia, że bociany coraz częściej wybierają mieszkanie na słupach energetycznych. Taka lokalizacja jest dla nich bardziej komfortowa i atrakcyjna. Dla energetyków to dodatkowy obowiązek, bo dla bezpieczeństwa ptaków i sieci dystrybucyjnej domowiska bocianów wynosi się na specjalne platformy nad przewodami. Ptaki mają stabilną podstawę, odseparowaną od przewodów, w których płynie prąd oraz bezpieczne schronienie przed drapieżnikami. Niestety są one też niedostępne dla ornitologów, a przez to obrączkowanie nie jest możliwe bez wsparcia energetyków.
– Gdy gniazdo jest na słupie energetycznym, nasi pracownicy są tak naprawdę jedynymi osobami, które ze względu na posiadane uprawnienia i wiedzę mogą do bocianów dotrzeć – podbudować specjalną platformę, oczyścić czy naprawić gniazdo po wichurze. Biorąc udział w takich akcjach, jak obrączkowanie, uczymy się zachowań ptaków i słuchamy instrukcji specjalistów. Ta wiedza pozwala energetykom TAURON Dystrybucja właściwie troszczyć się o gniazda i ich mieszkańców, a przy tym wykonywać niezawodnie nasze podstawowe obowiązki, czyli zapewniać nieprzerwane zasilanie odbiorców w energię elektryczną – mówi Marcin Marzyński, Szef Biura Komunikacji TAURON Dystrybucja.
Obrączkowanie ma duże znaczenie dla TAURON Dystrybucja, bo szacuje się, że na infrastrukturze spółki jest ok. 1600 bocianich gniazd. To oznacza, że trzeba o nie nieustannie dbać. Ptaki każdego roku nadbudowują konstrukcje nawet o 30 cm w górę. W efekcie gniazdo staje się przerośnięte, a jego waga przekracza nawet kilkaset kilogramów. Wysokie i ciężkie gniazdo zagraża ptakom i sieci energetycznej. Dlatego energetycy TAURON Dystrybucja regularnie oczyszczają domostwa bocianów i wynoszą je na specjalne platformy. Zapewniają tym samym bezpieczeństwo ptaków i bezawaryjność sieci.
Źródło: TAURON Polska Energia SA