Przemysł w Polsce potrzebuje taniej i czystej energii, by zachować konkurencyjność na globalnym rynku. Taką możliwość daje kupno prądu z odnawialnych źródeł energii przez duże zakłady.
Kontrakty typu corporate PPA, o których mowa, to nowy trend w finansowaniu OZE w Europie i na świecie. Przemysł energochłonny polubił tę formułę, bo gwarantuje ona zakup energii po określonej cenie i uniezależnienia od ryzyka jej wzrostu. Duże znaczenie mają też aspekty wizerunkowe tj. ograniczanie śladu węglowego przedsiębiorstwa, które chcą rozwijać się w sposób zrównoważony, i w ten sposób być postrzegane przez swoich klientów.
Te argumenty wpływają też na rosnące zainteresowanie umowami PPA w Polsce.
– Energia z OZE jest bezemisyjna, a więc nieobciążona kosztami drożejących uprawnień do emisji CO2. W związku z tym, a także ze względu na coraz większą wydajność i konkurencyjność elektrowni OZE, zwłaszcza wiatrowych, jest to energia tania – stwierdziła Irena Gajewska z Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej otwierając trzeciego dnia Konferencji PSEW2019 sesję poświęconą nowym trendom na rynku finansowania OZE.
– Umowy typu corporate PPA to naturalna ewolucja rynku energetycznego. Rozwiązanie nie tylko umożliwia producentowi finansowanie inwestycji OZE – jest to również odpowiedzią na oczekiwania naszych klientów, którzy coraz częściej wymagają zaangażowania środowiskowego również od swoich dostawców – przekonuje Maciej Kowalski, dyrektor zarządzający Enefit w Polsce.
Główną barierą w zawieraniu takich umów na szerszą skalę w naszych warunkach są ograniczenia legislacyjne m.in. brak możliwości ustanowienia bezpośredniego połączenia między sprzedawcą i odbiorcą energii, zasada minimalnej odległości farm wiatrowych od domów hamująca rozwój tej branży na lądzie, a także niestabilność i brak przejrzystości regulacji na rynku energii. Kowalski z Enefit Polska podczas panelu dyskusyjnego wśród tzw. wąskich gardeł dla rozwoju OZE w Polsce wskazał także zbytnią biurokratyzację procesów i system zaprojektowany pod dużych graczy. Jego zdaniem formuła PPA będzie sprzyjała większej demonopolizacji rynku energii.
Partner w DWF Poland Karol Lasocki przekonywał z kolei, że banki powoli będą otwierać się na finansowanie projektów formule PPA choć na razie szykują się do kredytowania zwycięzców tegorocznych aukcji. Jaka będzie przyszłość? – Dużo zależeć będzie od wiarygodności kredytowej. Branża powinna zabiegać w rządzie o system ubezpieczeń w tym zakresie – powiedział Lasocki.
By przyspieszyć rozwój tej alternatywnej formuły finansowania OZE Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej zainicjowało powołanie platformy Re-Source Hub Poland, w którego tworzenie włączył się także DWF Poland. – Nasi prawnicy do tej pory uczestniczyli w powstaniu kilku tysięcy megawatów w Polsce. Mamy nadzieję, że to dopiero początek Chcemy być też w centrum transformacji w Polsce. Będziemy wspierać wszelkimi siłami inicjatywę RE-Source Poland Hub – deklaruje Lasocki.
– To ma być miejsce, gdzie kupujący i sprzedający będą pracować nad rozwiązaniami np. w obszarze likwidowania barier regulacyjnych czy też tych w zakresie nowej organizacji rynku energii – opisuje Irena Gajewska.
Re-Source Hub Poland ma być zatem typowym układem win-win, w którym korzyści odnoszą obie strony. Bo z jednej strony przemysł zyska dostęp do energii po konkurencyjnej cenie, a z drugiej producenci OZE zdywersyfikują źródła przychodów kontraktując nawet część mocy instalacji w ramach kontraktu PPA.
Kolejnym wygranym jest więc państwo. Po pierwsze, rozwija zieloną energetykę bez znaczącego wsparcia publicznego, a dodatkowo – dzięki uruchomieniu narzędzi obniżających ceny energii – przyciąga inwestorów przemysłowych do lokowania w Polsce swojego biznesu.
– Na całym świecie corporate PPA to bardzo dynamicznie rozwijająca się forma współpracy pomiędzy producentami, a odbiorcami energii ze źródeł odnawialnych. W Polsce nie jest to jeszcze rozpowszechnione rozwiązanie. Aby to zmienić potrzebna jest organizacja stymulująca rozwój tej formuły. Powołanie do życia RE-Source Poland Hub wydaje się być odpowiedzią na tego rodzaju potrzeby – uważa Szymon Kowalski, Dyrektor Biura Rozwoju i Innowacji w PGE Energia Odnawialna, które chce rozwijać źródła OZE zarówno w ramach aukcji jak i kontraktów PPA.
– Poprzez nasze wsparcie dla inicjatywy RE-Source chcemy podkreślić ogromny potencjał, jaki widzimy dla rozwoju przemysłu wiatrowego w Polsce. Dzięki temu możemy udowodnić, że poza projektami wspieranymi w ramach aukcji, w Polsce będzie można realizować coraz więcej projektów na zasadach rynkowych, jeśli zreformowane zostaną surowe zasady dotyczące odległości – postuluje Jagna Kubańska-Łyczakowska, Specjalistka ds. Strategii w Vestas. Jej zdaniem, wpłynie to pozytywnie zarówno na środowisko, jak i rodzimą gospodarkę.
Do grona współzałożycieli Hubu dołączył także Nordex Group, producent turbin wiatrowych i jednocześnie inwestor w takie moce. – Dążymy do tego, żeby dostarczać naszym klientom trwałe, stabilne i efektywne rozwiązania pozwalające zaspokoić zapotrzebowanie na energię elektryczną przy minimalizacji kosztów. Cieszymy się, że osiągnęliśmy etap, kiedy nasze produkty umożliwiają generowanie energii elektrycznej po cenach niższych niż w konkurencyjnych źródłach. Dzięki temu odbiorcy energii z naszych turbin wiatrowych mogą nie tylko przyczynić się do ochrony klimatu, ale także obniżyć swoje rachunki za energię elektryczną – mówi Wojciech Kawecki, Menedżer da. Rozwoju Biznesu na Europę Środkowo-Wschodnią w Nordex Group.
Ideę Hubu wspiera także IKEA Retail Polska, która od lat inwestuje w rozwój rynku odnawialnych źródeł energii w Polsce. Dzięki sześciu własnym farmom wiatrowym Ikea od 2016 r. produkuje w naszym kraju więcej energii elektrycznej niż zużywa na własne potrzeby, co pozwala całkowicie zneutralizować jej ślad węglowy. – Wspieramy inicjatywę RE-Source ponieważ wierzymy, że tylko działając wspólnie możemy przeciwdziałać zmianom klimatu – stwierdza Mariusz Podgórski, Kierownik ds. Energii i Klimatu w IKEA Retail Polska.
RE-Source Hub Poland to inicjatywa wzorowana na RE-Source, którą na świecie wspierają największe korporacje. RE-Source wystosował właśnie do Komisji Europejskiej pismo wzywając ją do priorytetowego potraktowania kwestii związanej z usuwaniem barier regulacyjnych stojących na przeszkodzie rozwojowi korporacyjnych umów PPA. Wśród rekomendacji znalazło się nakreślenie przez państwa członkowskie potencjału ich rozwoju w ramach Krajowych Planów na Rzecz Energii i Klimatu, które państwa członkowskie mają złożyć do końca tego roku w wersji ostatecznej.
– Takie zalecenia musza być jasne, praktyczne i uwzględniać specyfikę danego kraju. Uwzględnienie potencjału rozwoju OZE w ramach formuły PPA może skutkować wzrostem zapotrzebowania firm na zieloną energię – wskazuje Małgorzata Bartosik, wiceszefowa WindEurope, reprezentującego branżę wiatrową w całej Europie, będące jednym z założycieli RE-Source.
Źródło: Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej