Niedawno uchwalony pakiet przepisów Unii Europejskiej to projekt reform dotyczących polityki energetycznej i klimatycznej UE. Cele na 2030 r. wyznaczone w tzw. pakiecie zimowym są ambitne: redukcja emisji CO2 (o 40%), poprawa efektywności energetycznej (o 32,5%) i wzrost udziału odnawialnych źródeł energii (do 30%).
Odnawialne źródła energii (OZE) to ważny punkt nowej polityki energetycznej UE, dlatego warto rozwiać wątpliwości, jakie towarzyszą im w debacie publicznej. Schneider Electric obala 5 mitów, związanych z energią odnawialną.
Energia odnawialna jest droższa
Odnawialne źródła energii stają się nie tyko coraz bardziej popularne, ale i coraz tańsze. Energia słoneczna była w 2017 r. najszybciej rozwijającym się źródłem energii na świecie, a jeśli chodzi o cenę, to już teraz jest tańsza od paliw kopalnianych w 60 krajach rozwijających się. Szacuje się też, że do 2020 r. energia wiatrowa i słoneczna staną się najtańszymi źródłami energii na świecie.
Energia odnawialna zabija ptaki
To prawda, że ptaki giną w turbinach wiatrowych. Jednak w porównaniu z innymi sposobami wytwarzania energii, farmy wiatrowe są dla ptaków najmniejszym zagrożeniem, a większe niebezpieczeństwo stanowią dla nich samochody, budynki czy nawet koty.
Energia odnawialna wymaga dużego terenu
Odnawialne źródła energii rzeczywiście wymagają zasobów naturalnych, jednak ile konkretnie? Odpowiedź różni się w zależności od rodzaju wykorzystywanego źródła energii. W przypadku farm wiatrowych tylko 2% terenu jest zajęte, a pozostała przestrzeń może być wykorzystana jako tereny rolnicze. Z kolei, jeśli chodzi o energię słoneczną, do wytworzenia 1 MW energii elektrycznej potrzeba ok. 20-40 m2 przestrzeni . Przy tym baterie słoneczne można montować np. na terenach suchych, nienadających się do celów rolniczych albo na obszarach już zagospodarowanych – na składowiskach odpadów, parkingach czy na dachach.
Energia odnawialna jest zawodna
Jedną z największych obaw związanych z odnawialnymi źródłami energii jest ich nieprzewidywalność. Zmienność wiatru czy dostępu promieni słonecznych wzbudza obawy, że w okresie największego popytu na energię może jej po prostu zabraknąć. Natomiast badanie z 2018 r. wykazało, że energia pozyskiwana z wiatru i promieni słonecznych mogłaby spełnić zapotrzebowanie Stanów Zjednoczonych na energię elektryczną aż w 80-90%, a wraz z innymi nowymi źródłami energii – w 100%. Wiele krajów już wprowadza zmiany w zakresie wykorzystywania OZE, np. Szwecja planuje pozyskiwać ze źródeł odnawialnych 100% energii, a w Kostaryce z takich źródeł pochodzi 90% energii. Podobnie jest w Niemczech, gdzie 78% energii pozyskuje się z wiatru i promieni słonecznych.
Energia odnawialna powoduje globalne ocieplenie
Do powstania tego mitu przyczyniło się kontrowersyjne badanie z 2012 r. Sugerowało ono, że turbiny wiatrowe mogą powodować lokalny wzrost temperatur, który z kolei – w niektóre noce – może przyczynić się do zmian temperatur w najbliższym otoczeniu. Hipoteza, która zakładała, że tymczasowe zmiany temperatury miały przyczyniać się do globalnego ocieplenia, została później obalona.
Źródło: Schneider Electric