„Bez rozwoju infrastruktury wychwytu i magazynowania CO2utracimy w Europie niektóre gałęzie przemysłu”
W memorandum ZPP stawia pytanie, czy mamy do czynienia ze świadomym poświęceniem kilku branż energochłonnych na drodze do osiągnięcia przez UE celów emisyjnych, czy może z brakiem świadomości oraz skoordynowanych działań w zakresie zarządzania problemem emisji CO2 w procesach technologicznych?
Polityka klimatyczna Unii Europejskiej zakłada zerowy bilans emisji CO2, ale bez technologii CCS nie jest on możliwy do osiągnięcia. Dotyczy to przede wszystkim cementowni, przemysłu hutniczego i wapienniczego, elektrowni konwencjonalnych, zakładów chemicznych i metalurgicznych oraz transportu długodystansowego, które już dziś ponoszą ogromne koszty za bieżące emisje. Według prognoz Bloomberg, należy spodziewać się dalszego wzrostu cen uprawnień do emisji do poziomu 150 €/tonę CO₂ w 2030 r. Sprawia to, iż ekonomika technologii CCS powinna być odniesiona do tych poziomów cenowych.
Jeszcze do 2030 r. w ramach EU ETS polskie i europejskie cementownie otrzymają darmowe prawa do emisji w wysokości 50% obecnych przydziałów, które i tak nie pokrywają całości emisji. Według opracowanego przez EY „Raportu wpływu sektora cementowego na gospodarkę Polski”, tylko w 2021 r. polskie cementownie zakupiły uprawnienia do emisji CO2 za ponad 224 mln zł. Po 2034 r. bezpłatne uprawnienia zostaną wygaszone. Bez systemowego rozwiązania kwestii kosztów emisji, na początku lat 30. XXI w. działalność kilku sektorów gospodarki może stać się nieopłacalna. Pozostało więc raptem kilka lat, aby odpowiednio zarządzić sytuacją.
Potrzebujemy dziś strategii rozwoju. Wprowadzenie technologii ograniczających emisję CO2 to proces długoterminowy, kosztowny i skomplikowany. Co więcej, charakteryzuje się on różnymi warunkami inwestycyjnymi w różnych branżach – przemysł cementowy, wydobywczy, hutniczy czy chemiczny wymagają różnych podejść.
Wychwytywanie i magazynowanie CO2 może służyć redukcji jego emisji w sektorze przemysłu, a w warunkach opartego na węglu polskiego ciepłownictwa – zapewniać niskoemisyjne ciepło technologiczne oraz zwiększyć bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej poprzez uzupełnienie krótkoterminowego magazynowania energii. Dziś wielu interesariuszy jest zainteresowanych technologią CCS, ale pozostają oni ostrożni co do jej wdrożenia z uwagi na wysokie koszty, brak finansowania i systemu wsparcia ze strony państwa oraz wymagające procedury administracyjne. Zostały poczynione postępy w zakresie finansowania CCS, szczególnie w kontekście funduszy unijnych, które stają się kluczowe dla wdrożenia tych technologii w Polsce.
Polska posiada wysoki potencjał podziemnego magazynowania dwutlenku węgla, szacowany pomiędzy 10,1 Gt a 15,5 Gt. Jego zdecydowana większość zlokalizowana jest w lądowych strukturach solankowych. Roczne emisje procesowe z trudnych do zdekarbonizowania branż przemysłowych (produkcja cementu, wapna i stali czy przemysł chemiczny) wynosiły ponad 22 Mt CO₂ w 2019 i 2020 r., zatem potencjał geologiczny jest bardziej niż wystarczający dla magazynowania CO2 w Polsce w ciągu najbliższych dekad.
Szanse dla CCS w Polsce wynikają również z dużego doświadczenia badawczego polskich uniwersytetów i instytutów. Kilka już przeprowadzonych pilotażowych projektów w zakresie wychwytu i magazynowania CO₂ również zwiększa potencjał Polski w tym zakresie. Ponadto, w 2023 r. rozpoczęto nowe projekty badawcze, wspierane przez Unię Europejską.
Aby inwestycje w technologie CCS i CCU mogły rozwijać się w Polsce w sposób dynamiczny i skoordynowany, konieczne jest wdrożenie szeregu działań legislacyjnych, finansowych, infrastrukturalnych oraz rynkowych. Poza wskazanymi przez SPC, są to:
Ramy prawne i instytucjonalne
- Zezwolenie na poszukiwanie i rozpoznawanie potencjalnych lądowych magazynów CO₂, w tym rezygnacja z minimalnych progów wydajności dla instalacji CCS, a także wprowadzenie regulacji umożliwiających magazynowanie CO₂ w strukturach złożowych węglowodorów i w obszarach morskich.
- Ustalenie wymaganych zabezpieczeń finansowych na poziomie akceptowalnym dla przedsiębiorców, ale wciąż zgodnym z unijną Dyrektywą CCS, w tym dostosowanie przepisów, aby umożliwić łatwiejszy dostęp do rynku dla mniejszych inwestorów.
- Rozwiązanie kwestii Protokołu Londyńskiego i ograniczenie ryzyka niezgodności rozwijanych aktualnie projektów z prawem międzynarodowym, w tym możliwe przystąpienie Polski do Protokołu Londyńskiego oraz rozstrzygnięcie kwestii eksportu CO₂ do zagranicznych podmorskich magazynów.
- Zaangażowanie w międzynarodowe działania na rzecz polityk i regulacji sprzyjających rozwojowi CCS w tym dalsze dostosowanie przepisów prawa UE, zwłaszcza w zakresie budowy transeuropejskiego systemu przesyłu CO₂.
Wsparcie finansowe i inwestycyjne
- Ustanowienie krajowych mechanizmów wsparcia finansowego dla technologii CCS, uwzględniających fundusze unijne i krajowe.
- Redystrybucja przychodów z aukcji EU ETS – skierowanie środków na rozwój technologii CCS, zwłaszcza w kontekście zwiększonego wsparcia dla projektów CCS w Polsce.
- Zapewnienie finansowego i regulacyjnego wsparcia dla infrastruktury przesyłowej i magazynowej – ze względu na wielkoskalowy charakter i koszty trudne do udźwignięcia przez pojedynczych inwestorów.
Infrastruktura i bezpieczeństwo wdrożenia
- Zaangażowanie w budowę sieci rurociągowej dedykowanego podmiotu, należącego do Skarbu Państwa lub konsorcjum wielu firm (z powodu dużych kosztów, potencjalnie trudnych do udźwignięcia dla jednego podmiotu), w tym rozwój współpracy międzynarodowej w zakresie transportu CO₂.
- Zabezpieczenie odpowiednich wolumenów energii elektrycznej dla instalacji CCS – przy uwzględnieniu szacowanego wzrostu zapotrzebowania na energię nawet o 100–200% w stosunku do obecnego poziomu w sektorach energochłonnych.
- Wprowadzenie systemu monitoringu, kontroli i raportowania emisji CO₂ związanego z funkcjonowaniem instalacji CCS – zgodnie z wymaganiami Dyrektywy CCS i praktykami unijnymi.
Zachęty rynkowe i mechanizmy odbioru
- Przyznanie statusu branży energochłonnej przemysłowi cementowemu, dla którego udział kosztów energii elektrycznej oraz uprawnień do emisji CO₂ jest porównywalny z innymi branżami energochłonnymi.
- Zagwarantowanie odbioru cementu, produktów hutniczych i chemicznych w cenach oraz wolumenach umożliwiających bankom finansowanie programu CCU w branżach o wysokim udziale emisji procesowych – przez sektor budowlany w krajach UE, jako najbardziej zainteresowany utrzymaniem w dobrej kondycji wymienionych sektorów gospodarki europejskiej.
- Wprowadzenie narzędzi wsparcia popytu na niskoemisyjne materiały budowlane w ramach zielonych zamówień publicznych, w tym premiowanie produktów zdekarbonizowanych, takich jak cement produkowany z wykorzystaniem CCS/CCU.
- Wymóg stosowania deklaracji środowiskowych (EPD) i analizy cyklu życia (LCA) w przetargach publicznych – jako element oceny ofert materiałów budowlanych pod względem środowiskowym.
Dostępne analizy, praktyki rynkowe oraz rosnące zainteresowanie przemysłu jednoznacznie wskazują, że Polska znajduje się w kluczowym momencie, który zadecyduje o kierunku rozwoju technologii CCS i CCU na najbliższe dekady. Ich realizacja, bazująca na przedstawionych rekomendacjach, pozwoli na ograniczenie emisji w sektorach trudnych do zdekarbonizowania, ale również na utrzymanie konkurencyjności polskiego przemysłu w warunkach zaostrzającej się polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
Wspieranie rozwoju CCS/CCU powinno stać się jednym z filarów polityki przemysłowej oraz energetycznej państwa, a także szansą na zbudowanie nowego sektora gospodarki – opartego na innowacji, bezpieczeństwie energetycznym i zrównoważonym rozwoju.
Źródło: Stowarzyszenie Producentów Cementu