W 2024 r. plac budowy elektrowni gazowo-parowej w Ostrołęce był miejscem intensywnych prac. Dzięki temu w roku 2025 można mówić o wysokim stopniu zaawansowania inwestycji. Mowa tu nie tylko o pracach budowalnych, ale także projektowych i zakupowo-logistycznych.
Elektrownia gazowo-parowa (ang. CCGT) w Ostrołęce to ogromne i wymagające przedsięwzięcie inwestycyjne oraz logistyczne, co wyraźnie było widać w minionym roku. Na plac budowy regularnie realizowane były transporty kluczowych elementów i urządzeń, w tym turbiny gazowej, która dotarła na teren inwestycji na początku 2024 r. i została zmontowana w jego połowie. Przetransportowane zostały też m.in. transformatory blokowe (urządzenia odpowiedzialne ze podwyższenie poziomu napięcia, jaki występuje na wyjściu generatora, do poziomu napięcia odpowiedniego do przesyłu energii elektrycznej), a także układ smarny turbozespołu elektrowni.
W minionym roku zrealizowano montaż nie tylko samego turbozespołu (turbiny gazowej i parowej oraz generatora), ale także m.in. kotła odzysknicowego oraz pomp wody chłodzącej. Pomyślnie zakończone zostało tez nagazowanie liczącego prawie 28 km gazociągu zasilającego, który dostarczy do bloku CCGT Ostrołęka gaz ziemny z interkonektora Polska-Litwa. Przyłącze uzyskało też pozwolenia na użytkowanie w obu województwach, przez które biegnie (podlaskim i mazowieckim).
Próby ciśnieniowe kluczowych układów
Również 2025 r. będzie rokiem intensywnych działań na placu budowy. Zakończenie wznoszenia ostatnich budynków wchodzących w skład kompleksu elektrowni pozwoli na montaż instalacji i urządzeń pomocniczych bloku, m.in. stacji przygotowania wody bądź gazu.
W pierwszej połowie tego roku powinny odbyć się próby ciśnieniowe kluczowych układów, w tym kotła odzysknicowego. Na drugą połowę roku zaplanowane są z kolei testy urządzeń, w tym kluczowy tzw. pierwszy zapłon turbiny gazowej oraz osiągnięcie synchronizacji z Krajowym Systemem Elektroenergetycznym.
Bilansowanie i bezpieczeństwo dostaw energii
Bezpieczeństwo dostaw energii w trakcie transformacji energetycznej wymaga zapewnienia źródeł wytwórczych, które będą w stanie przejąć rolę bilansowania Krajowego Systemu Elektroenergetycznego po dotychczasowych aktywach konwencjonalnych o dużej emisyjności. W polskich warunkach przejściowym rozwiązaniem są elektrownie gazowo-parowe. Cechują się z jednej strony wysoką elastycznością pracy, a z drugiej dwukrotnie niższą emisyjnością w stosunku do jednostek węglowych. Dzięki temu nie tylko mają mniejszy wpływ na środowisko naturalne, ale jednocześnie mogą szybko odpowiadać na zmiany zapotrzebowania na energię elektryczną. Dodatkowo ocenia się że w przyszłości, po odpowiedniej modernizacji, będą mogły wykorzystywać jako paliwo nie tylko gaz ziemny, ale także biometan czy wodór.
Źródło: Energa SA