Zakończyła się tegoroczna akcja obrączkowania młodych bocianów. W tym roku w gniazdach na słupach TAURONA dostało swoje obrączki ponad 1400 młodych ptaków. Dzięki pomocy energetyków ornitolodzy i obrączkarze mogli zbliżać się w bezpieczny sposób do gniazd, które są bezpośrednio przy liniach energetycznych pod napięciem.
Bociany coraz częściej wybierają słupy energetyczne, jako miejsca do założenia gniazda. To utrudnia dostęp do ptaków drapieżnikom, ale również badaczom i ornitologom. Obrączkowanie jest istotne ze względu drastycznie zmniejszającą się populację bocianów w Polsce. Dlatego pomoc doświadczonych, posiadających specjalne uprawnienia do pracy na sieci energetyków z jest niezbędna.
– W tym sezonie lęgowym ekipy energetyków, wyposażone w nowoczesne podnośniki umożliwiły bezpieczny dostęp badaczom do 500 gniazd na infrastrukturze energetycznej firmy. Bez naszego zaangażowania i współpracy spora część z tych gniazd byłaby poza zasięgiem ornitologów. Pomagamy jednak nie tylko logistycznie. Finansujemy zakup obrączek, a w sezonie zimowym – kiedy ptaków nie ma w Polsce, dbamy o stabilne i bezpieczne konstrukcje gniazd – mówi Ewa Groń, Rzecznik Prasowy TAURON Dystrybucja. – W ten sposób energetycy pomogli już zaobrączkować w ostatnich latach prawie 4 000 piskląt – dodaje Ewa Groń.
Kiedy i jak obrączkuje się bociany?
Obrączkowanie bocianów odbywa się na przełomie czerwca i lipca. Dokładny czas zakładania obrączek ustalają specjaliści, a uzależniony jest od terminu przylotu bocianów do Polski i złożenia jaj. Obrączkuje się młode osobniki, które nie umieją jeszcze latać, mniej więcej w szóstym tygodniu życia. Gdy ktoś obcy zbliża się do gniazda młode przywierają do jego dna w bezruchu, a rodzice odlatują i obserwują wszystko z bezpiecznej odległości. Podczas tegorocznej akcji można było jednak zauważyć, że średnia liczba młodych w gnieździe była zdecydowanie mniejsza niż w latach ubiegłych.
– Chłodny i deszczowy początek wiosny, a potem upalny i suchy jej koniec dał się we znaki ptakom, w efekcie lęgi były mniejsze. Ponadto do kraju przyleciało wiele młodych ptaków, które kluły się 3 lub 4 lata temu. Pojawiły się zbyt późno by wyprowadzić lęg, ale za to podejmowały próby budowania gniazd. I energetycy z TAURONU i my odbieraliśmy w tym roku wiele takich zgłoszeń. Podchodzimy do nich ostrożnie, najpewniej ptaki do tych miejsc nie wrócą, a interweniujemy tylko tam, gdzie istnieje zagrożenie dla ptaków, sieci energetycznej lub otoczenia – podkreśla dr Kazimierz Walasz, Ornitolog z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
Każda wizyta na gnieździe podczas obrączkowania jest okazją do zebrania wielu cennych informacji na temat piskląt. Badacze robią pomiary średnicy gniazda, długości dzioba, złożonego zawsze lewego skrzydła, ważą oraz pobierają pióra, które posłużą do dalszych badań, w tym głównie oznaczenia płci ptaków. Zbierają dane o jadłospisie ptaków.
W razie konieczności usuwa się z gniazd sznurki, druty i inne materiały, które mogą stanowić zagrożenie dla zwłaszcza młodych bocianów. Najważniejsze jest jednak samo obrączkowanie. Każdy bocian ma obrączkę z innym, unikatowym numerem. Jest on pewnego rodzaju numerem pesel ptaka, a wszystkie informacje o tym osobniku przypisane do nadanego mu przy obrączkowaniu numeru. W ten sposób nawet po wielu latach można zestawić dane o nim.
Porównując zebrane informacje naukowcy zdobywają wiedzę o sposobie ich przemieszczenia się, długości życia, posiadanym potomstwie i innych aspektach jego biologii. Jest to długotrwała metoda badawcza. Obrączki zakłada się z myślą o uzyskaniu możliwie największej ilości informacji o każdym osobniku, a przez to i o całej ich populacji.
Obrączkowanie, to jak na razie najpowszechniejsza i najtańsza metoda badawcza ptaków. Jednak, jak podkreślają i ornitolodzy i energetycy gniazda wymagają interwencji człowieka nie tylko w lecie, kiedy w gniazdach są młode.
– Robimy to z troski o ptaki, ale również dbając o bezpieczeństwo dostaw energii i prawidłową pracę linii energetycznych. Bocianie gniazda to ciężkie i rozbudowane konstrukcje, które bez naszej ingerencji i kontroli mogłyby uszkodzić przewody energetyczne oraz konstrukcje słupów. Z bocianami jest tak, jak ze wszystkimi użytkownikami energii oraz osobami przebywającymi w pobliżu infrastruktury energetycznej. Energia jest bezpieczna, jeśli korzystamy z niej w sposób rozsądny i z zachowaniem podstawowych, codziennych zasad BHP. O bocianie BHP przy infrastrukturze energetycznej musi jednak zadbać człowiek – podsumowuje Ewa Groń, Rzecznik Prasowy TAURON Dystrybucja.
Akcja obrączkowania realizowana jest we współpracy z obrączkarzami działającymi na terenie woj. małopolskiego, opolskiego, śląskiego i dolnośląskiego, których pracę koordynuje Małopolskie Towarzystwo Ornitologiczne. O akcji wiedzą także Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska w Krakowie, Wrocławiu i Opolu, z którymi TAURON Dystrybucja współpracuje w zakresie wspierania i ochrony bociana białego.
Źródło: TAURON Polska Energia SA