Trwają intensywne prace rekultywacyjne na hałdzie Pokój w Rudzie Śląskiej. To rozległe tereny, na których miejscowe kopalnie składowały odpady. Nie jest to łatwa i bezbolesna operacja, bo przeprowadzana jest na zwałowiskach położonych w centrum miasta.
Trwają intensywne prace rekultywacyjne na hałdzie Pokój w Rudzie Śląskiej. To rozległe tereny, na których miejscowe kopalnie składowały odpady. Nie jest to łatwa i bezbolesna operacja, bo przeprowadzana jest na zwałowiskach położonych w centrum miasta.
W pobliżu hałdy mieści się wiele domów, są bloki mieszkalne i garaże. Niestety prowadzone roboty wiążą się z mocno odczuwanymi przez mieszkańców uciążliwościami, takimi jak nieprzyjemny zapach oraz pył. Nie ma jednak innego sposobu na skuteczne pozbycie się ognisk ognia na hałdzie, a to warunek konieczny do prowadzenia prac zmieniających niebezpieczny teren w miejsce przyjazne okolicy. W efekcie bezużyteczny dotąd obszar zostanie przywrócony lokalnej gospodarce, a mieszkańcy zyskają tereny zielone.
– To duże przedsięwzięcie, ale i duże wyzwanie. Robimy jednak wszystko, żeby możliwie najszybciej zrekultywować tę hałdę. Natura wystawia dziś rachunek za dziesięciolecia wydobycia i składowania górniczych odpadów na tym terenie. Dla mnie, jako rudzianina, ta sytuacja ma szczególne znaczenie, dlatego osobiście nadzoruję prowadzone prace. Zdenerwowanie mieszkańców jest zrozumiałe, jednak proszę o cierpliwość. Pamiętajmy, że ta ziemia pod spodem po prostu się pali. Rekultywacja ma zapewnić bezpieczeństwo i finalnie poprawić komfort życia – mówi Jarosław Wieszołek, Prezes SRK.
TEREN POD KONTROLĄ
Od początku na miejscu systematycznie wykonywane są pomiary powietrza, polegające na pobraniu powietrza z sąsiedztwa hałdy za pomocą pompki do specjalnego worka Tedlara. Próbki raz w miesiącu pobiera wykonawca (wynika z umowy zawartej z SRK) i dostarcza do Zespołu Badawczego Laboratorium Chemicznego w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. Z wykonanych do tej pory badań wynika, że w czasie prowadzonej rekultywacji nie były przekroczone normy gazów szkodliwych.
Jakość powietrza sprawdzić można na bieżąco za sprawą Miejskiego Systemu Monitoringu Jakości Powietrza w Rudzie Śląskiej, który określa zanieczyszczenie pyłami PM 2.5 oraz PM 10 (mieszaninę zawieszonych w powietrzu cząsteczek). W rejonie hałdy (w promieniu ok. 1 km) rozmieszczone są 4 stacje monitorujące: przy ul. Czarnoleśnej, Placu Jana Pawła II, ul. Głównej i ul. 11 Listopada.
Dla przykładu wskazania dla PM10 z 30 stycznia w Rudzie Śląskiej wynosiły ok. 30 µg/m3. W tym samym czasie stacja pomiarowa GIOŚ w centrum Krakowa wskazywała ponad 140 µg/m3 czyli prawie pięciokrotnie więcej.
źródło: UM Ruda Śląska, https://app.atmoterm360.pl/reports/ruda_sl/map/pl [dostęp 30.01.2025 r.].
źródło: GIOŚ, https://powietrze.gios.gov.pl/pjp/current [dostęp 30.01.2025 r.]
Spółka Restrukturyzacji Kopalń w reakcji na głosy zaniepokojonych mieszkańców zdecydowała się przeprowadzić niezależne badania stężeń gazów w rejonie hałdy. Przy użyciu specjalistycznej aparatury (detektor wielogazowy Dräger X-am 5600) sprawdzane są wartości tlenku węgla, wodoru, dwutlenku węgla, metanu oraz stężenie tlenu. Przeprowadzone w piątek 31 stycznia 2025 r. badania zarejestrowały następujące wartości maksymalne:
- CO2: 0,08%
- CH4: 0%
- O2: 20,9%
- H2: 0ppm
- CO: 0ppm
Dla porównania w innym rejonie miasta (ul. Mostowa) pomiary wykazały następujące stężenia: CO2: 0,05, CH4: 0%, O2: 20,9 %, H2: 0ppm, CO: 0 ppm. Podczas przeprowadzonych pomiarów nie stwierdzono podwyższonych stężeń badanych gazów. Wartości mieściły się w normach bezpieczeństwa i nie wskazywały na występowanie zagrożeń związanych z emisją gazów z hałdy. Poziom tlenu w tych miejscach był zgodny ze standardową wartością atmosferyczną (20,9 %). W miejscach pomiarowych zaobserwowano jednak znaczne opady pyłów.
Podobne badania stężeń gazów w powietrzu SRK prowadziła regularnie w 2023 roku. Próbki gazowe przekazywane do Zespołu Badawczego Laboratorium Chemicznego w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu również nie odbiegały od przyjętych norm.
CO ROBIMY?
Od połowy 2024 r., wyłoniony przez SRK wykonawca prowadzi na 10-hektarowym terenie hałdy roboty zabezpieczające. Polegają one na wybraniu zapożarowanego materiału do takiej głębokości, gdzie nie występuje podwyższona temperatura. Następnie jest on przewożony do pełnego wystudzenia. Po zmieszaniu z innym materiałem inertnym (obojętnym) trafia z powrotem na hałdę. Całość układana jest warstwami z zachowaniem odpowiedniej izolacji tak, aby w przyszłości uniknąć ponownego samozagrzania się materiału. Rozpoczęcie całej operacji poprzedziły skrupulatne badania. Powstała odpowiednia dokumentacja projektowa, a roboty prowadzone są zgodnie ze sztuką. Na koniec na hałdzie pojawi się zieleń.
Najbardziej uciążliwe prace mają potrwać do połowy roku, zakończenie wszystkich działań rekultywacyjnych hałdy Pokój zaplanowano na drugą połowę 2026 r.
Problem nie jest nowy. Już od lat zwałowiska między Nowym Bytomiem a Wirkiem są zapożarowane. Jak doszło do tego, że Spółce Restrukturyzacji Kopalń przypadł w udziale obowiązek gaszenia hałdy oraz przywrócenia jej bezpiecznych i użytkowych walorów? To obszar zdegradowany przez działalność KWK „Pokój”. Była ona przejmowana przez SRK etapami. Pierwszy miał miejsce w 2017 roku, kiedy przejęta została część KWK „Pokój” wraz z hałdą przy ul. Szyb Andrzeja. W 2018 r. stwierdzono jej zapożarowanie. Po opracowaniu niezbędnej dokumentacji technicznej w latach 2020-2021 wykonano prace zabezpieczające i położono warstwę izolacyjną oraz trawę. W 2022 r. SRK przejęła od PGG Ruch „Pokój” kopalni „Ruda” i dalszą części zapożarowanej hałdy przy ul. Lecha.
Wszystkie najważniejsze informacje dotyczące prowadzonych prac przekazano w poniedziałek 3 lutego podczas konferencji prasowej, zorganizowanej przez SRK. W wydarzeniu wzięli udział prezes SRK Jarosław Wieszołek, prezydent Rudy Śląskiej Michał Pierończyk, wykonawca robót Arkadiusz Bąk oraz ekspert Politechniki Śląskiej w zakresie rekultywacji dr inż. Janusz Konior.
Źródło: Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A. w Bytomiu