Wszystko wskazuje na to, że rząd realnie chce oprzeć polską transformację energetyczną na energii z wiatru. Dwie długo wyczekiwane ustawy o morskiej energetyce wiatrowej trafiły do wykazu prac rządu. Zmiany mają na celu przyśpieszenie realizacji i poprawę warunków inwestycyjnych dla projektów offshore. Mają wprowadzić też bardziej sprawiedliwe zasady wyznaczania maksymalnej ceny energii w ramach systemu aukcyjnego, co poprawi jego efektywność i obniży koszty. To kluczowe działania dla rozwoju offshore, który zapewni stabilny przyrost mocy z MEW, a tym samym obniży cen prądu dla zwykłych odbiorców. O założeniach tych projektów i kluczowej roli morskiej energetyki wiatrowej przedstawiciele branży będą rozmawiać z autorami zapisów już 20-21 listopada podczas Konferencji Offshore Wind Poland 2024. Swoją obecność na wydarzeniu potwierdzili m. in. premier Jerzy Buzek, Minister Miłosz Motyka z MKiŚ, Minister Jacek Bartmiński z MAP, czy Łukasz Koliński, Kierownik ds. Polityki OZE w Komisji Europejskiej.
Dwa rządowe projekty nowelizacji ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych zostały opublikowane w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Jak uzasadnia Ministerstwo Klimatu i Środowiska (organ odpowiedzialny) „zmiany wprowadzane projektami są kolejnym krokiem we wspieraniu rozwoju offshore, który stanowi jeden z fundamentów polskiej transformacji energetycznej, korzystnej z perspektywy cen energii, konkurencyjności polskiej gospodarki oraz tworzenia nowych miejsc pracy w Polsce w nadchodzących latach”.
To szczególnie ważne dla rozwoju tzw. II fazy offshore, obejmującej projekty o planowanej mocy 12 GW, które będą rozwijane po 2030 r. Pierwsza aukcja odbędzie się już w przyszłym roku, a kolejne co dwa lata aż do 2031 r., co zapewni optymalną ścieżkę rozwoju sektora i realizację polityki energetycznej kraju. Właściwe zaprojektowanie aukcji i stworzenie korzystnych warunków dla rozwoju MEW to kluczowy element zielonej transformacji, a tym samym sposób na uniknięcie luki generacyjnej.
Do 2030 r. mogą zostać wyłączone jednostki węglowe o mocy ponad 8 GW, zaś drugie tyle w kolejnej dekadzie. Z szacunków PSE wynika, że przy rosnącym zapotrzebowaniu na energię elektryczną i wygaszaniu kolejnych bloków węglowych już w 2025 r. w systemie może zabraknąć ok. 1,4 GW mocy, a w 2034 r. nawet 6,8 GW. Bez dynamicznego rozwoju morskiej energetyki wiatrowej polski system elektroenergetyczny będzie zagrożony.
Ale to nie wszystko. eksperci z PSEW wyliczyli, że wprowadzenie do systemu energetycznego 18 GW z morskiej energetyki obniży cenę energii nawet o 50% w porównaniu do ceny uzyskanej przy wprowadzeniu jedynie 5,9 GW. Oszczędności w zakresie kosztów zakupu energii elektrycznej przez odbiorców końcowych przy 18 GW mocy zainstalowanej offshore mogą wynieść od 60-70 mld w stosunku do kosztów szacowanych dla systemu z 5,9 GW offshore.
– Bez silnego wsparcia regulacyjnego nie uda się zrealizować najlepszego scenariusza rozwoju. Propozycje zmian ustaw pokazują, że rząd traktuje offshore priorytetowo – jako drogę do taniej i czystej energii oraz silnej, niezależnej gospodarki. Offshore jest dziś w kluczowym momencie i potrzebuje silnego napędu – mówimy zarówno o zmianach legislacyjnych, które umożliwią przyspieszenie procedur administracyjnych i usprawnią proces inwestycyjny dla morskich farm wiatrowych, ale także o regulacjach, które wpłyną na możliwość zorganizowania pierwszej aukcji offshore, w tym tych, które określają cenę maksymalną dla aukcji w 2025 r. Sukces aukcji w 2025 r. jest warunkiem powodzenia transformacji energetycznej Polski, a także zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego poprzez budowę wielkoskalowych źródeł wytwórczych, które zastąpią stopniowo wygaszane bloki węglowe. Opóźnienie realizacji projektów morskich farm wiatrowych znacząco spowolni zieloną transformację w Polsce, a ryzyko luki generacyjnej w krajowym systemie energetycznym stanie się realne – mówi Oliwia Mróz-Malik, Menedżer ds. Morskiej Energetyki Wiatrowej, Inwestycji i Rozwoju w PSEW.
Dzięki morskiej energetyce wiatrowej proces transformacji energetycznej może iść w parze z rozwojem polskiej gospodarki. Polski Instytut Ekonomiczny w raporcie „Koszty braku dekarbonizacji gospodarki” wskazuje, że każdy dolar przeznaczony na odnawialne źródła energii przynosi ok. 150% zysku dla gospodarki, co stanowi nawet trzykrotnie więcej niż w przypadku inwestycji w obszarze paliw kopalnych. Ponadto, w przeciwieństwie do OZE, które zwiększają PKB o 0,03-0,4%, wzrost produkcji ze źródeł kopalnych o 1% przekłada się na spadek PKB o 0,13%. Energetyka węglowa generuje także średnio o 37%, a sektor ropy i gazu o 85% mniej miejsc pracy niż technologie niskoemisyjne przy wytwarzaniu części, budowy, funkcjonowaniu i remontów wybranych źródeł energii w przeliczeniu na 1 GW. PIE podkreśla, że rozwój OZE znacząco obniży ceny energii elektrycznej, co jest kluczowe w obecnej sytuacji na rynku.
Największe wydarzenie w Polsce poświęcone offshore
Morska energetyka wiatrowa to technologia kluczowa dla skutecznej i odpowiednio szybkiej transformacji naszego systemu energetycznego, a także zapewnienia konkurencyjności i odporności polskiej gospodarki. Tzw. II faza rozwoju polskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim to jeden z kluczowych tematów, które poruszą przedstawiciele rządu, decydenci i liderzy sektora MEW w trakcie konferencji Offshore Wind Poland 2024. Swoją obecność potwierdzili już m. in. Premier Jerzy Buzek, Łukasz Koliński, kierownik działu ds. polityki w zakresie OZE i integracji systemów energetycznych w Dyrekcji Generalnej ds. energii w Komisji Europejskiej, a także Miłosz Motyka, Wiceminister Klimatu czy Małgosia Bartosik, Wiceprezes WindEurope.
To największe branżowe wydarzenie w Polsce poświęcone morskiej energetyce wiatrowej, które odbędzie się już 20-21 listopada w hotelu Sheraton w Warszawie. Rejestracja na już trwa! Dołącz teraz, aby zdobyć cenną wiedzę z branży, rozszerzyć swoją sieć kontaktów i być na bieżąco z rozwojem polskiego sektora offshore!
Źródło: Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej