W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami na temat rzekomego zagrożenia bezpieczeństwa dostaw ciepła do gospodarstw domowych, wynikającymi z błędnej oceny wpływu rentowności jednostek wytwórczych działających w sektorze ciepłownictwa koncesjonowanego (wskazanej w raporcie Urzędu Regulacji Energetyki „Energetyka cieplna w liczbach – 2022”) na aktualne funkcjonowanie i rentowność tego sektora, Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych informuje, że nie ma takiego zagrożenia. Aktualnie poziom rentowności całego sektora ciepłownictwa koncesjonowanego jest znacznie wyższy, nie występują również problemy związane z brakiem możliwości pokrycia w taryfie dla ciepła kosztów jego wytworzenia.
Opublikowane w dniu 24 października br. przez URE dane obejmują 2022 r., w którym nastąpił bardzo duży wzrost cen paliw wynikający z wybuchu wojny w Ukrainie i wpływu sytuacji geopolitycznej na światowe rynki surowców. W raporcie pokazano, że rentowność brutto całego sektora ciepłownictwa koncesjonowanego wynosi minus 22%, z czego dla jednostek kogeneracji wyniosła ona minus 38%, a dla źródeł ciepła niebędących jednostkami kogeneracji – plus 0,25%. Niska wartość rentowności brutto jednostek kogeneracji w roku 2022 wynika z tego, że taryfa dla wytwarzania ciepła w tych jednostkach jest kalkulowana w oparciu o metodę uproszczoną, bazującą na historycznych danych dotyczących średniej ceny sprzedaży ciepła w źródłach niebędących jednostkami kogeneracji, której co do zasady nie można zmienić w okresie obowiązywania taryfy.
W przypadku tak dynamicznego wzrostu cen paliw (zwłaszcza węgla kamiennego i gazu), które miały miejsce w roku 2022, w tym również wyjątkowo gwałtownego wzrostu cen węgla w III i IV kwartale tego roku, gdyby nie zmiana rozporządzenia taryfowego dla ciepła opublikowana w listopadzie 2022 r., nie byłoby możliwe uwzględnienie tej tendencji w cenach i stawkach opłat zawartych w taryfie za ciepło. Przedmiotowa nowelizacja pozwoliła na doliczenie do GJ kwoty wynikającej z kosztów zakupu paliwa, które nie zostały uwzględnione w cenie referencyjnej (maksymalnie do 30 kwietnia br.). Dodatkowo, wartości wskaźnika referencyjnego opublikowane w marcu br., również pozwoliły na odzwierciedlenie w taryfie dla ciepła faktycznej sytuacji rynkowej i w konsekwencji – pozwoliły na pokrywanie kosztów wytworzenia ciepła w jednostkach kogeneracji, co pozytywnie wpłynęło na rentowność tej części sektora. Przywołane powyżej działania i ich skutki będą widoczne dopiero w raporcie URE za 2023 r., natomiast przedsiębiorstwa energetyczne wytwarzające ciepło w kogeneracji już od końca 2022 r. odczuwają pozytywne skutki reakcji Ministra Klimatu i Środowiska oraz Prezesa URE na zmiany otoczenia makroekonomicznego.
W przypadku źródeł ciepła niebędących jednostkami kogeneracji znacznie wyższa rentowność w 2022 r. wynika z możliwości wystąpienia przez wytwórcę z wnioskiem o zmianę taryfy w przypadku istotnej zmiany cen zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla lub cen paliw do Prezesa URE. Ciepłownie na bieżąco mogły występować o zmiany taryfy i po ich zatwierdzeniu, były one wprowadzane w życie, stąd łatwiej było nadążyć tego typu jednostkom za faktycznym poziomem kosztów wytwarzania.
Źródło: Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych