OZE

Powiat Zgorzelecki – pełna gotowość do transformacji!

Energetyka odnawialna jest obecnie jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi sektora energetycznego. Podkreślić należy, że dzieje się to głównie oddolnie, dzięki prywatnym inwestycjom, często wbrew administracji centralnej, a nie dzięki niej. Jednym z liderów transformacji energetycznej, tworzącym nowoczesną energetykę rozproszoną, jest utworzony w 2017 r. Zgorzelecki Klaster Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej (ZKlaster). Skupia on przedsiębiorców, jednostki sfery badawczo-rozwojowej oraz samorządu terytorialnego. To dzięki podmiotom z nim związanym oraz ogromnemu zaangażowaniu w sprawy lokalne takich osób jak Prezes Agnieszka Spirydowicz oraz Albert Gryszczuk w obszarze Turowa udało się, ponad podziałami, powołać Komitet Transformacji Regionu Turoszowskiego i przygotować rzetelną strategię.  

Rozpocząć należy jednak od tego, iż od 7 lat wzrasta znaczenie gospodarcze i skala działania klastrów energii, nieznanych wcześniej instytucji, które dają impuls do budowy nowych obszarów aktywności dla działających lokalnie przedsiębiorców, a także do szybszego wzrostu gospodarczego na terenach objętych ich działaniem. Niekwestionowanym liderem w tym obszarze jest właśnie, powołany do życia w 2017 r., ZKlaster. Zgorzelecki klaster na przestrzeni zaledwie 6 lat podjął szereg inicjatyw zarówno w skali krajowej, jak i na forum międzynarodowym, na rzecz regionu zgorzeleckiego i transformacji energetycznej.

Samorządy – członkowie ZKlastra utworzyły Komitet Transformacji Regionu Turoszowskiego

We wrześniu 2019 r. odbyło się spotkanie przedstawicieli władz samorządowych z obszaru działalności Zgorzeleckiego Klastra w celu zainicjowania porozumienia na bazie którego, niespełna miesiąc później, powstał Komitet Transformacji Regionu Turoszowskiego.

Rolą Komitetu jest działanie na rzecz transformacji regionu węglowego, zgodnie z wymogami prawa krajowego i międzynarodowego, przy współpracy z Komisją Europejską w ramach „Platform for Coal Regions in Transition”. Dzięki współpracy w ramach ZKlastra, będące jego członkami, samorządy zadeklarowały otwarcie się na nowe możliwości rozwojowe, transformację systemu energetycznego oraz transfer ekologicznych innowacji. Jednym z najważniejszych zadań Komitetu jest koordynowanie pozyskiwania i wykorzystywanie funduszy przeznaczonych na cele związane z transformacją obszaru węglowego.

Komitet Transformacji Regionu Turoszowskiego współautorem strategii transformacji regionu

Komitet Transformacji Turowa wraz z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego jest m.in. autorem strategii transformacji regionu, która została przekazana Radzie Ministrów i uspójniona z założeniami Komisji Europejskiej. Inicjatorem i koordynatorem Strategii był Zgorzelecki Klaster Rozwoju OZE i Efektywności Energetycznej, a towarzyszyli mu członkowie Komitetu Transformacji Regionu Turoszowskiego – władze samorządowe z Powiatu Zgorzeleckiego oraz gminy z tego obszaru (Zgorzelec, Bogatynia, Sulików, Węgliniec, Pieńsk i Zawidów). Partnerem projektu był Powiat Goerlitz.

Dokument obejmuje jednostki samorządu lokalnego z Powiatu Zgorzeleckiego oraz uwzględnia wpływ pogranicza polsko-czesko-niemieckiego na rozwój regionu. Autorzy skoncentrowali się nie tylko na kwestiach transformacji energetycznej, ale co ważniejsze – określili w jaki sposób powinno przebiegać zarządzanie zmianą regionu Turoszowa w aspektach gospodarczym i społecznym, ze szczególnym uwzględnieniem tworzenia miejsc pracy. W ramach prac nad Strategią prowadzono także wszechstronne konsultacje społeczne.

ZKlaster w sprawie Petycji Turów przed Komisją Petycji Parlamentu Europejskiego

Podczas niechlubnego sporu o Turów z Komisją Europejską, przedstawiciele ZKlastra, znający bardzo dobrze lokalne uwarunkowania i świadomi ograniczeń zarządu PGE, zaangażowali się w rozwiązanie problemu. 2 grudnia 2021 r, w Brukseli, odbyło się posiedzenie Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego, w sprawie petycji mieszkańców obszaru turoszowskiego. Stanowisko lokalnej społeczności, na forum Komisji, prezentowała Agnieszka Spirydowicz, prezes Zgorzeleckiego Klastra. W czerwcu 2020, ZKlaster, działając w słusznej intencji, koordynował zebranie 27 000 podpisów w sprawie sprzeciwu wobec natychmiastowego zamknięcia Kopalni Węgla Brunatnego w Turowie. Składając petycję wyrażono obawy mieszkańców przygranicznych regionów Polski, Republiki Czeskiej i Niemiec, w związku z natychmiastowym zamknięciem kompleksu górniczo-energetycznego w Turowie.

W naszym przekonaniu dzięki staraniu lokalnych społeczności, przy poparciu Komisji, można wdrożyć przygotowany już plan transformacji zagłębia węgla brunatnego, obejmujący obszar Turowa. Należy również rozpocząć transformację pobliskich regionów węglowych w Saksonii i Czechach. Tylko wtedy można będzie mówić o sprawiedliwej transformacji, a nie transformacji, na której jedni zyskują kosztem innych”mówiła Agnieszka Spirydowicz na forum Komisji Europejskiej. – Ubolewamy, że duże instytucje dysponujące miliardowymi budżetami tkwią na pozycjach starych zasiedziałych operatorów i opóźniają konieczną transformację energetyczną. To oni niestety inspirują polityków i wzbudzają niezdrowe emocje , których jedynym efektem jest utrzymywanie na wysokim poziomie słupków poparcia społecznego. Ta krótkowzroczna populistyczna polityka ma oczywiste następstwa w postaci budowania fałszywej świadomości i przekonywania dużych grup społecznych  co do konieczności trwania w skansenie energetyki opartej na węglu. To droga donikąd, więc wzywam Komisję do intensywniejszego wsparcia działań podmiotów działających na rzecz budowania gospodarki neutralnej klimatycznie. Wszyscy – Komisja Europejska, władze Polskie i PGE – wydają pieniądze: nowy blok ok 1 mld euro, potencjalna ugoda z Czechami ok 50 mln EUR, kara naliczona przez TSUE to już ok 25 mln EUR, nieznane, zaniechane koszty w kompleksie. Mówimy o wydanych pieniądzach na poziomie ponad 1 mld EUR. Tymczasem cały Dolny Śląsk ma dostać 556 mln EUR z FST , a w ciągu ostatnich lat wydano i chce się wydać znacznie wyższe środki na spory i inwestycje w odchodzące technologie. Opamiętajmy się, czy spory polityczno-ideologiczne mają mieć wyższość nad dobrem lokalnej społeczności?”podsumowała Agnieszka Spirydowicz.

Łużycki Zielony Ład

Równolegle do wyżej opisanych działań, ZKlaster, Komitet Transformacji Zagłębia Turoszowskiego i samorządy z terenu powiatu zgorzeleckiego zrzeszone w Związku Gmin Ziemi Zgorzeleckiej, zainicjowały Deklarację Współpracy „Łużycki Zielony Ład”, w ramach transformacji energetycznej powiatu zgorzeleckiego – Zagłębia Turoszowskiego. Głównym celem projektu jest bezpieczne i jak najmniej odczuwalne ekonomicznie i społecznie przeprowadzenie przez proces transformacji mieszkańców regionu i pracowników sektora wydobywczego i sektorów okołowydobywczych. A także pozyskanie na ten cel środków z unijnego Funduszu na Rzecz Sprawiedliwej Transformacji.

Starania o objęcie regionu zgorzeleckiego Funduszem Sprawiedliwej Transformacji poparł Sejmik Województwa Dolnośląskiego. Podjętą w tej sprawie uchwałę z 23 września 2020 r. radni przekazali Wiceprzewodniczącemu Wykonawczemu Komisji Europejskiej ds. Działań na Rzecz Klimatu, Europejskiej komisarz ds. Spójności i Reform, Ministrowi Aktywów Państwowych, Ministrowi Klimatu, Ministrowi Funduszy i Polityki Regionalnej oraz posłom do Parlamentu Europejskiego z Dolnego Śląska.

Elektrownia Turów w przyszłości może stać się wielkim magazynem i częścią klastra energii

Kolejną równie ważną, co przełomowa inicjatywą Klastra Zgorzeleckiego, we współpracy z Krajową Izbą Klastrów Energii oraz Zakładem Elektrowni i Gospodarki Elektroenergetycznej Politechniki Warszawskiej, było przygotowanie koncepcji zastąpienia w przyszłości elektrowni Turów energią ze źródeł odnawialnych.

Według autorów tej koncepcji wnioski z przeprowadzonej analizy potwierdzają możliwość zastąpienia jednej z największych elektrowni w Europie opartej na węglu brunatnym, energią z OZE. Projekt zakłada budowę farm fotowoltaicznych i elektrowni wiatrowych o łącznej mocy ponad 3000 MW, oraz ogromnej elektrowni szczytowo-pompowej, która miałaby pełnić rolę wielkiego magazynu energii. Nowa elektrownia i magazyn miałyby powstać po rekultywacji wyrobiska kopalni.

– Klaster Zgorzelecki już od kilku lat prowadzi działania w kierunku sprawiedliwej transformacji regionu Turoszowa, w ramach unijnego programu „Łużycki Zielony Ład”. Z perspektywy interesu lokalnej społeczności najważniejsze jest to, że podjęta teraz decyzja o stopniowym wygaszaniu elektrowni i kopalni Turów, pozwoli PGE, równolegle z wydobyciem kończących się złóż węgla brunatnego, przygotowywać grunt pod nową inwestycję – elektrownię szczytowo-pompową. Projekty OZE prowadzone w ZKlastrze mają już teraz moc bliską 100 MW. Od samego początku ich realizacji mamy świadomość, że budujemy bezpieczną przyszłość energetyczną dla znaczącego obszaru Dolnego Śląska – komentował sytuację w Turowie Albert Gryszczuk, ówczesny Prezes ZKlastra.

Wodór w Turowie zamiast kombinatu PGE

W 2022 r., koncepcję zastąpienia elektrowni Turów energią ze źródeł odnawialnych, ZKlaster rozbudował o aneks wodorowy, przygotowany przez ekspertów Politechniki Łódzkiej. W przyjętym scenariuszu założono, że energia zgromadzona w wodorze, przy różnych wariantach jego magazynowania (sprężony, skroplony, w wodorkach metali, wiązaniach chemicznych), ma zapewnić ilość energii na poziomie 200 MW przez, co najmniej, 60 godzin.

Mikułowa 2.0 kluczem dla generacji OZE i projektów wodorowych

Powiat zgorzelecki, w ocenie wielu ekspertów, posiada bardzo duży potencjał do rozwoju energetyki odnawialnej, nie tylko dzięki korzystnym terenom, ale też dość dobrze rozbudowanej infrastrukturze oraz obecności silnego węzła energetycznego – Mikułowa. Transformacja energetyczna Dolnego Śląska wymaga przyłączenia nowych stabilnych źródeł o dużej mocy Eksperci Politechniki Warszawskiej, z Zakładu Elektrowni i Gospodarki Elektroenergetycznej Instytutu Elektroenergetyki, opracowali analizę, która wskazuje, że w celu zastąpienia energii elektrycznej wytwarzanej przez elektrownię Turów, można wykorzystać odnawialne źródła energii takie jak wiatr, słońce oraz wodę, w połączeniu z magazynami. Kryterium doboru odpowiedniej konfiguracji OZE byłoby:

– pokrycie profilu pracy elektrowni Turów,

– potencjał analizowanego terenu,

– zabezpieczenie potrzeb energetycznych obecnych i nowych przedsiębiorstw oraz inwestycji.

Analiza wykazała, że w celu pokrycia produkcji energii elektrycznej obecnej pracy elektrowni Turów należy przyjąć odpowiedni miks OZE:

  • 1,14 GW farmy wiatrowe,
  • 2,1 GW farmy fotowoltaiczne,
  • 0,06 GW elektrownia na biomasę,
  • 2,3 GW elektrownia szczytowo-pompowa lub opcjonalnie inne formy magazynowania energii.

Proponowany miks dobrany został pod kątem pokrycia zapotrzebowania na energię elektryczną oraz potencjału terenu, a przede wszystkim, pod kątem zbilansowania i stabilizowania energii w sieci prywatnego lokalnego dystrybutora energii (Neo Dystrybucja).

Rozwój prywatnej sieci dystrybucyjnej zakłada przyłączenie podmiotów, których łączna moc to ponad 1000 MW, co uzasadnia włączenie do systemu na napięciu 400 kV w węźle Mikułowa. Zarząd Województwo Dolnośląskie w marcu ub.r. podjął uchwałę w sprawie rozstrzygnięcia naboru na listę projektów niekonkurencyjnych planowanych do realizacji w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Wśród złożonych projektów, na liście znalazł się też projekt budowy systemu dystrybucji energii służącego przyłączeniu nowych źródeł OZE, którego wartość szacowana jest na 300 000 000 PLN

Ponadto członkowie Klastra Zgorzeleckiego, na bazie listu intencyjnego, włączyli się w projekt tworzenia Dolnośląskiej Doliny Wodorowej. Dzięki zaangażowaniu, po stronie sygnatariuszy listu, administracji rządowej, inicjatywa ta posiadać będzie legitymację strategicznych planów polityki Polski do stworzenia na obszarze działania OSD warunków do przyłączania nowych podmiotów, dla których energia elektryczna, ze szczególnym uwzględnieniem energii zielonej, jest kluczowa w prowadzonej działalności. ZKlaster jest też jednym z sygnatariuszy Porozumienia Sektorowego na rzecz rozwoju gospodarki wodorowej.

Plany ZKlastra determinują proces transformacji energetycznej regionu Turowa, strategicznego nie tylko dla Dolnego Śląska, ale całej Polski. W tym zakresie należy wskazać OZE i inne technologie niskoemisyjne jako krytyczne do osiągnięcia założeń transformacji. Podkreślić należy, że w procesie transformacji źródła istniejące, w postaci konwencjonalnych elektrowni, sukcesywnie będą zastępowane źródłami rozproszonymi. Zklaster uczestniczy w ramach programu Life+ w projekcie badawczo-rozwojowym budowy i przyłączenia do sieci dystrybucyjnej magazynów energii o mocy 10 MW i pojemności 36 MWh, w trzech technologiach (akumulatorowa, przelewowa, wodorowa).
Ze względu na swoje śmiałe pomysły i szeroko zakrojone plany biznesowe, związane chociażby z wykorzystaniem mocy węzła energetycznego Mikułowa, ZKlaster i osoby nim zarządzające atakowano wielokrotnie, zarzucając niejasne powiązania. Kuriozalne zarzuty dotyczyły np. rosyjskiego źródła finansowania członków klastra. Wielokrotnie inicjatywom ZKlastra starano się dać odpór nie tylko systemowo (ze względu na lokalne interesy spółek Skarbu Państwa), ale też rozpuszczając wyssane z palca plotki, czy też podburzając pracowników kopalni i elektrowni. Sam Albert Gryszczuk rok temu, na łamach dziennika Zgorzelec.info, tak komentował tę sytuację:

Jak ważne jest bezpieczeństwo energetyczne, wiemy szczególnie tu – w powiecie zgorzeleckim – gdzie łączymy obecność kopalni węgla brunatnego, elektrowni Turów oraz nowoczesnych systemów elektroenergetycznych, opartych o OZE, należących do ZKlastra. W tym miejscu należy też podkreślić, że zespół ZKlastra oraz spółki Innovation AG znakomicie zachował i wciąż zachowuje się, udzielając realnej pomocy walczącym Ukraińcom. W pierwszej fazie wojny przygotowaliśmy specjalny pojazd zadaniowy dla walczącego Kijowa. Innovation AG przerobiła samochód rajdowy RSix Team, tak aby mógł służyć jako auto ratunkowe i ewakuacyjne w ciężkich warunkach wojennych.

Mówiąc krótko: pomogliśmy Ukraińcom, najlepiej jak potrafiliśmy. Auto osobiście przewiozłem przez granicę i oddałem w ręce przedstawicieli ukraińskich samorządów. Wspominam o tym tylko dlatego, że swego czasu pojawiały się informacje w radykalnych mediach o moich rzekomych konotacjach z Rosją. Informacje te są absurdalne, nie tylko w kontekście moich działań na rzecz Ukrainy, ale również w kontekście wkładu w budowę konkurencyjności polskiej gospodarki. 

Dolnośląska Dolina Wodorowa

Jak widać, ZKlaster, jako podmiot silnie związany z energetyką odnawialną, opracował szereg istotnych założeń i projektów, które mogą być pomocne w skutecznym przeprowadzeniu transformacji. Wśród nich warto szerzej opisać Dolnośląską Dolinę Wodorową. Celem Stowarzyszenia Dolnośląskiej Doliny Wodorowej jest wspieranie rozwoju gospodarki wodorowej, ze szczególnym uwzględnieniem obszaru województwa dolnośląskiego oraz województw sąsiadujących z tym regionem.

Dolnośląska Dolina Wodorowa wykorzysta potencjał badawczo-naukowo regionu, w celu podejmowania m. in. innowacyjnych przedsięwzięć naukowych, technologicznych, przemysłowych oraz projektów inwestycyjnych, których celem jest budowa wspólnych łańcuchów wartości gospodarki wodorowej. Dolnośląska Dolina Wodorowa poprzez swoje działanie będzie również propagowała postawy proekologiczne, zwłaszcza wśród przedsiębiorców i społeczności lokalnych.

Jedną z osób, które podpisały list intencyjny, na bazie którego powstała Dolina, jest Agnieszka Spirydowicz.

– Zklaster, jako jeden z inicjatorów Dolnośląskiej Doliny Wodorowej, bierze czynny udział w pracach nad rozwojem gospodarki wodorowej na Dolnym Śląsku, z uwzględnieniem wyjątkowości regionu Turoszowa. Po zmapowaniu możliwości wdrażania projektów wodorowych na Dolnym Śląsku okazało się, że jednym z regionów, który ma największy potencjał do rozwoju gospodarki wodorowej, także w formie współpracy międzynarodowej, jest właśnie obszar Turoszowa. Stąd też koncepcja zastąpienia elektrowni konwencjonalnej, opartej na węglu brunatnym, przez źródła OZE stała się realna. Przy wykorzystaniu najnowocześniejszych technologii wodorowych. Liczymy na to, że Dolnośląska Dolina Wodorowa, opierając się na silnym sektorze automotive w regionie, pozwoli na wejście gospodarki na wyższy poziom nowoczesnych technologii. Dzięki znakomicie rozwijającej się energetyce odnawialnej na Dolnym Śląsku mamy szansę stać się pionierem najbardziej pożądanego kierunku, którym jest zielony wodór . Warto podkreślić, że współpraca już się rozwija. Na przykład, Politechnika Wrocławska posiada laboratorium zbiorników wodorowych, Grupa Azoty już teraz zajmuje się produkcją wodoru, Toyota jest producentem pierwszego osobowego pojazdu wodorowego produkowanego na masową skalę, a na terenie ZKlastra powstaje magazyn wodorowy o pojemności ponad 2 MWh. – podkreśla Agnieszka Spirydowicz, Prezes ZKlastra

W przyjętym scenariuszu założono, że energia zgromadzona w wodorze, przy różnych wariantach jego magazynowania (sprężony, skroplony, w wodorkach metali, wiązaniach chemicznych) ma zapewnić ilość energii na poziomie 200 MW przez 60 godzin.

ZKlaster kolebką polskich pojazdów elektrycznych

W ramach Zgorzeleckiego Klastra Energii, rozwijane są m.in. projekty związane z elektromobilnością, wśród których warto wymienić stworzenie pierwszego elektrycznego pojazdu terenowego Sokół 4×4 oraz elektrycznego samochodu dostawczego eVanPL.

Sokół 4×4 – pierwszy polski w pełni elektryczny pojazd terenowy

Sektor transportu odpowiada obecnie za około 25% całkowitych emisji CO2 w UE i niestety, w przeciwieństwie do innych sektorów, tendencja ta rośnie. Nowy cel redukcji emisji oznacza, że osiągnięcie go wymaga jeszcze większego wysiłku. Działania w tym kierunku od lat prowadzi firma Innovation AG ze Zgorzelca działająca w ramach Zgorzeleckiego Klastra Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej. Jej dziełem jest m.in. Sokół 4×4 – pierwszy polski w pełni elektryczny pojazd stworzony metodą ekokonwersji polegającej na elektryfikacji samochodu terenowego z napędem 4×4. Pomysłodawcą projektu Sokół 4X4 jest przedsiębiorca, innowator i rajdowiec Albert Gryszczuk, który w 2018 r. opracował samonośną platformę terenową do indywidualnej zabudowy wyposażoną w 100% elektryczny napęd dostosowany do jazdy w trudnych warunkach terenowych. Na jej bazie zbudowany został Sokół 4×4 – pojazd o ogromnych możliwościach, który z powodzeniem może pracować zarówno w warunkach wysokiego zapylenia czy zasolenia, jak i w miejscach o dużej wilgotności i pokonywać przeszkody wodne o głębokości około 80 cm. Sokół 4×4 posiada opracowany przez polskich inżynierów innowacyjny system do diagnostyki online EVACT pozwalający na współpracę z systemem InnoV2G, który zamienia auto w mobilny magazyn energii tzw. vehicle-to-grid. System umożliwia dwukierunkowy przepływ energii między pojazdem o napędzie elektrycznym , a siecią elektroenergetyczną.

– Platforma Sokół 4×4 jest podstawą do budowy wyspecjalizowanych środków transportu, przeznaczonych do pracy w najcięższych warunkach terenowych – między innymi specjalistycznych pojazdów dla kopalń odkrywkowych, aut dla straży granicznej i innych służb oraz samochodów rajdowych. Pojazdy takie z powodzeniem zastąpią floty aut spalinowych, co będzie skutkowało obniżeniem kosztów użytkowania oraz będzie miało znaczący efekt ekologiczny. Realizacja projektu była współfinansowana ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach programu priorytetowego nr 5.11.1 podkreślają jego twórcy.

eVanPL – nowy rozdział w dziejach polskiej motoryzacji

Wyprodukowany w Zgorzelcu – kolebce polskich samochodów elektrycznych – eVanPL jest pierwszym, w pełni w elektrycznym, samochodem w swojej klasie, wykorzystującym stworzoną przez polskich inżynierów i mechaników autorską platformę EAGLE, która składa się z podwozia, układu hamulcowego, napędowego, układu kierowniczego i zawieszenia. Platforma EAGLE daje możliwość różnej zabudowy (samochody dostawczy, zabudowa otwarta) i przystosowania do potrzeb końcowego odbiorcy w tym służb medycznych, straży pożarnej itp. Niska masa własna pozwala osiągnąć znakomity zasięg i ładowność 1200 kg. Konstruktorzy Innovation AG od podstaw zaprojektowali też ramę i kabinę pojazdu. Największy na świecie zasięg na jednym ładowaniu (ok. 400 km) i napęd 4×4 zapewniają klientom biznesowym korzyści w postaci wysokiej wydajności i niskiej emisji. Warto zaznaczyć, że polskie komponenty i myśl techniczna stanowią w sumie ok. 70 %. konstrukcji eVAN-a.

Pojazd eVanPL powstał w ramach projektu NCBiR: „E-VAN – Uniwersalny Pojazd Dostawczy o Napędzie Elektrycznym Kat. N1”. Testy drogowe prototypu wykazały, że jego zasięg wynosi 400 km na jednym ładowaniu. Jest to możliwe właśnie dzięki autorskiej modułowej platformie, w której można zainstalować baterie o pojemności 60-110 kWh. W przeprowadzonych przez NCBiR testach, dotyczących m.in. zasięgu i ładowności E-VAN osiągnął znakomicie rezultaty. Zespół ekspertów oceniał też projekt m.in przez pryzmat przygotowania do ewentualnej komercjalizacji. Prototyp stworzony w Innovation AG otrzymał imponujący wynik 98 punktów na 100 możliwych do uzyskania. Niedawno eVanPL został oficjalnie dopuszczony do ruchu drogowego, a aktualnie trwają rozmowy o rozpoczęciu jego seryjnej produkcji

Oficjalna premiera eVanPL miała miejsce 26 września, podczas odbywającego się w Łodzi Kongresu Nowej Mobilności, największego i najbardziej kompleksowego wydarzenie w branży e-Mobility w regionie CEE.

Zgorzelec, Turów, Bogatynia, Mikułowa – transformacja regionu – fundamenty już są!

Nie tylko na miarę naszego kraju, ale nawet szerzej, w tej części Europy, osiągniecia ZKlastra muszą budzić uznanie. W Zgorzelcu, dzięki wyjątkowemu zaangażowaniu, uporowi i nieustannej walce z przeciwnościami, przy wykorzystaniu w 100% polskiego, prywatnego kapitału, przeprowadzono inwestycje i projekty otwierające drogę dla sprawiedliwej transformacji regionu. Prawdziwym sukcesem i efektem ciężkiej pracy u podstaw jest przekonanie lokalnej opinii publicznej, w dużej mierze złożonej z górników, energetyków i ich rodzin, do wspólnego spojrzenia w przyszłość i konstruktywnej współpracy. Na początku 2021 r., wyniki ankiety przeprowadzonej przez dziennik Zgorzelec.info wskazywały, że połowa mieszkańców popiera zamknięcie kombinatu PGE w ciągu najbliższych 10 lat, aby pozyskać środki na sprawiedliwą transformację. Ponadto, rok później, gdy Komisja Europejska bezwzględni cofnęła środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, tłumacząc, że nie ma planów na zamknięcie kombinatu Turów do 2030 r., aż 70% respondentów uważało, że bez środków z FST, region nie poradzi sobie z przyszłą transformacją. Przeciwnie uważało 30% czytelników. Wyniki pozostawiły złudzeń. Mieszkańcy Zagłębia Turoszowskiego i Zgorzelca uznali, że należy zrobić wszystko, żeby pokazać KE, że wsparcie dla regionu się należy. W końcu transformacja już twa. Powstają nowe źródła OZE, budowane także przez właściciela kombinatu Turów! Jest to jasny sygnał, który pokazuje Brukseli, że ta część Dolnego Śląska to nie tylko węgiel brunatny, że lokalna społeczność wie, bo ma plan, co w kolejnych latach zrobić, żeby przejść do gospodarki zeroemisyjnej, a co za tym idzie, żeby uzyskać neutralność klimatyczną.

https://www.youtube.com/watch?v=WizFHCtqyOM

Źródło: Krajowa Izba Klastrów Energii i OZE

Działy

Reklama