– Dzisiaj wchodzi w życie nowelizacja rozporządzenia o zapasach minimalnych. Zobowiązuje ona strategiczne dla bezpieczeństwa jednostki wytwarzania, tzw. jednostki wytwórcze centralnie dysponowane, do utrzymywania wyższych zapasów paliwa. Zwiększenie tego obowiązku pozwoli na uodpornienie się systemu elektroenergetycznego na zewnętrzne uwarunkowania – powiedziała Wiceminister Klimatu i Środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska podczas konferencji prasowej. W spotkaniu, które odbyło się 28 listopada 2022 r. w Warszawie, uczestniczył również Wiceminister Aktywów Państwowych Karol Rabenda.
Jak wyjaśniła Wiceminister Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, zgodnie z nowymi przepisami, podwyższony też zostanie obowiązek zapasowy dla przedsiębiorstw ciepłowniczych i jednostek niebędących jednostkami centralnie dysponowanymi. Dla tych przedsiębiorstw przewidziano jednak dłuższy okres przygotowawczy do czerwca 2023 r.
– Znowelizowane rozporządzenie w sprawie zapasów paliw w przedsiębiorstwach energetycznych ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego i zapewnienie ciągłości dostaw energii elektrycznej do wszystkich odbiorców – podkreśliła.
Wiceminister Klimatu i Środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska zwróciła uwagę, że cała Europa mierzy się w tej chwili z niedoborami energii.
– Chcemy, aby polski system elektroenergetyczny był przygotowany. Na pewno osiągnięcie poziomu zwiększonej rezerwy węgla będzie wymagało czasu ale nowelizacja pozwoli na zapewnienie, że przedsiębiorstwa energetyczne, w sytuacji napiętej sytuacji bilansowej w systemie elektroenergetycznym, będą miały odpowiednie zapasy paliwa, by pracować przez pewien okres na poziomie swojej technicznej możliwości – dodała.
Znowelizowane przepisy doprowadzą do zwiększenia poziomu wymaganych zapasów o około 40% w stosunku do obowiązku wynikającego z poprzedniego brzmienia rozporządzenia.
Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska
