Paliwa dla energetyki

Oświadczenie Energi SA ws. kolejnej publikacji o elektrowni gazowej w Ostrołęce

W odpowiedzi na oświadczenie medialne Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot z dnia 20 października 2021 w sprawie Elektrowni Ostrołęka C, Energa SA wyjaśnia, że należy rozróżnić ocenę oddziaływania na środowisko konkretnego przedsięwzięcia od sporu dotyczącego roli gazu ziemnego w transformacji energetycznej.

Plany osiągnięcia neutralności klimatycznej przez Unię Europejską i Grupę ORLEN w 2050 r. nie przekreślają perspektyw wykorzystania instalacji zasilanych gazem w procesie przebudowy systemów energetycznych państw członkowskich. Zarówno na poziomie unijnym, jak i krajowym podkreśla się istotną rolę gazu w procesie transformacji energetycznej, jako źródła bilansującego system energetyczny, w którym wzrasta udział źródeł odnawialnych rozwijanych również przez Grupę ORLEN.

Grupa ORLEN jest w pełni świadoma wyzwań i konieczności dekarbonizacji sytemu energetycznego w Polsce. W 2020 r. Grupa ORLEN zadeklarowała ambicję osiągnięcia neutralności emisyjnej do 2050 r. i redukcji emisji w energetyce o 33% na MWh do 2030 r. Równocześnie koncern dostrzega rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną w Polsce w perspektywie najbliższych 20 lat, które wzrośnie o ponad 20% za prognozami PSE. Wyzwanie to nabiera szczególnego znaczenia wobec konieczności wycofania z polskiego miksu energetycznego ok. 20 GW mocy ze źródeł węglowych do 2040 r., z uwagi m. in. na politykę klimatyczną Unii Europejskiej.

W perspektywie do 2030 r., w którym Unia Europejska planuje osiągniecie celu przejściowego w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla, technologicznie i biznesowo dostępnymi możliwościami obniżenia emisyjności w zakresie wytwarzania energii są równoległy rozwój OZE oraz wysokosprawnych bloków gazowych CCGT. Wobec braku technologii magazynowania stosowanych na skalę komercyjną, oparcie systemu energetycznego wyłącznie na źródłach zależnych od warunków atmosferycznych jest obecnie niemożliwe. Stąd potrzeba współistnienia technologii odnawialnych i konwencjonalnych w okresie przejściowym oraz wykorzystania możliwości, jakie dają niskoemisyjne elektrownie gazowe, które jako źródła konwencjonalne zapewniają stabilne dostawy energii zawsze, kiedy zajdzie taka potrzeba. Dlatego właśnie rozwój OZE (do 2030 r. ponad 20 mld zł na inwestycje w OZE i wzrost tych mocy do minimum 2,5 GW) Grupa ORLEN uzupełnia mocami gazowymi.

Wbrew tym realiom, Stowarzyszenie w swojej polemice z inwestorem konsekwentnie opiera się na utopijnym założeniu, że możliwe jest bezpośrednie przejście od energii z węgla do energii z OZE z pominięciem etapu przejściowego wymuszonego względami technologii i bezpieczeństwa energetycznego. Należy podkreślić, że nie jest możliwe natychmiastowe i stuprocentowe zastąpienie źródeł opartych na węglu źródłami odnawialnymi. Zadaniem inwestora jest zadbać o to, by dostarczyć krajowej energetyce rozwiązania godzące stopniową redukcję emisji gazów cieplarnianych z realiami technologicznymi i systemowymi oraz bezpieczeństwem energetycznym państwa.

W kwestii analizowanych wariantów alternatywnych trudno jest polemizować z argumentacją, w której Stowarzyszenie nazywa wariant węglowy “abstrakcyjnym” przyznając jednocześnie, że był on realizowany. O abstrakcyjności wariantu węglowego można byłoby mówić w przypadku, gdyby jego budowa nie była formalnie i technicznie możliwa – Stowarzyszenie nie wskazało zaś, jakie przepisy zabraniają obecnie budowy bloków węglowych.

Inwestor wyjaśnił również w poprzednim oświadczeniu zasadność rozdziału budowy bloku gazowo-parowego oraz gazociągu zasilającego jako przedsięwzięć odrębnych pod względem funkcjonalnym, organizacyjnym i formalnym. Gazociąg nie musiał być przy tym poddawany ocenie oddziaływania na środowisko ze względu na jego formalną klasyfikację.

W dyskusji na temat emisji metanu należy podkreślić, że aktualne uwarunkowania regulacyjne oraz stosowane w ocenach oddziaływania na środowisko standardy nie uwzględniają emisji metanu z tego typu przedsięwzięć, czemu Stowarzyszenie nie zaprzecza wskazując jedynie, że prace legislacyjne nad tym zagadnieniem dopiero ruszają, a w zakresie metodyki monitorowania emisji metanu pojawią się raptem pierwsze pilotażowe projekty. Stowarzyszenie zarzuca zatem inwestorowi naruszenie prawa polegające na bagatelizowaniu problemu, którego status nie został jeszcze osadzony w porządku prawnym, a narzędzia służące do jego analizowania w zasadzie są dopiero opracowywane. Niemniej Grupa ORLEN podkreśla, że w blokach CCGT w Płocku i Włocławku nie odnotowano wycieków metanu. W podobnej jednostce w Ostrołęce, emisje metanu na poziomie samego bloku gazowo-parowego również nie będą występowały, ponieważ cały gaz dostarczany do elektrowni spalany będzie na bieżąco.

Grupa ORLEN dąży do tego, aby inwestycje w bloki gazowe – również ten w Ostrołęce – w przyszłości stały się elementem planu dalszej dekarbonizacji. W obecnie realizowanych procesach inwestycyjnych przewidywana jest możliwość wykorzystania technologii wychwytywania dwutlenku węgla (CCS/CCU). Ponadto dostawcy turbin do CCGT – takich jak ta w Ostrołęce – deklarują możliwość współspalania wodoru.  

Źródło: ENERGA SA

Działy

Reklama