Wielu procesom przemysłowym towarzyszy produkcja energii w postaci ciepła. Nazywane jest ono ciepłem odpadowym i może osiągać poziom nawet 70% energii przetwarzanej. W Gospodarce Obiegu Zamkniętego taki potencjał nie powinien się marnować, stąd idea wykorzystania go do ogrzewania budynków za pośrednictwem sieci ciepłowniczych. Źródłem ciepła odpadowego mogą być na przykład ścieki lub…serwerownie.
Według szacunków ekspertów, już z 1 litra wody odpadowej o różnicy temperatur równej 10°C można uzyskać 35,37 Wh energii. To ilość umożliwiająca zasilenie żarówki o mocy 40 W przez blisko godzinę, lub żarówki LED nawet przez 7 h.
– Nic dziwnego, że Skandynawowie, którzy przodują w rozwiązaniach z zakresu Gospodarki Obiegu Zamkniętego, starają się ten potencjał wykorzystać – tłumaczy Krzysztof Karolczyk, Kierownik ds. Rozwoju Projektów w Fortum. – W Espoo, drugim co do wielkości mieście Finlandii, ciepło odpadowe stanowi już integralny element systemu ciepłowniczego i jest wykorzystywane do zaspokojenia blisko 20% potrzeb grzewczych. Docelowo, we współpracy z Fortum, miasto pragnie pozyskiwać energię z wielu źródeł, w tym z serwerowni, tworząc jeden, spójny i zrównoważony system”.
Zasadność wykorzystania ciepła odpadowego, wytwarzanego przez serwery, udowadnia przykład projektu realizowanego przez Fortum we współpracy z centrum danych Ericsson. Współpraca ta umożliwia efektywne wykorzystanie od 10 000 do 15 000 megawatogodzin ciepła odpadowego. Odzysk na takim poziomie pozwala na pokrycie około 20% rocznego zapotrzebowania sieci ciepłowniczej w fińskim mieście Kirkkonummi, co z kolei odpowiada potrzebom cieplnym około 1 000 domów jednorodzinnych. Podobny projekt Fortum realizuje w południowym Dublinie.. 2,1 MW energii z planowanej instalacji pochodzić będzie z ciepła odpadowego pochodzącego właśnie z serwerowni.
Z danych statystycznych zebranych od sieciowych dostawców energii w Szwecji wynika, że w 2018 r. aż 45% wygenerowanego przez nich ciepła pochodziło z ciepła odpadowego. To kolejny przykład wykorzystania ciepła wytwarzanego przez serwery.
– Sztokholm, we współpracy z Invest Stockholm, Stockholm Exergi i Ellevio and Stokab, zainwestowało w przyciągnięcie inwestorów z sektora IT tworząc przyjazny środowisku park technologiczny Stockholm Data Park” – tłumaczy Krzysztof Karolczyk z Fortum. – Ciepło wytwarzane przez serwerownie przedsiębiorstw, które mają w nim swoje siedziby, przekazywane jest do sieci ciepłowniczej miasta. Firmy przyciągane są do Parku ofertą taniej energii elektrycznej pochodzącej ze zrównoważonych źródeł oraz finansowanemu przez miasto systememowi odzysku ciepła odpadowego. Długofalowym celem projektu jestzaspokojenie w ten sposób 10% zapotrzebowania Sztokholmu. To z kolei pomoże miastu uwolnić się od paliw kopalnych do 2040 r.
Czy tak kosztowne rozwiązania, mają jednak sens? Odpowiedź wydaje się oczywista –nie ma przed nimi ucieczki, jeśli chcemy efektywnie migrować w kierunku Gospodarki Obiegu Zamkniętego. Kluczową kwestią jest bowiem korzystanie z dostępnych zasobów, wykorzystując każdy odpad, który się do tego nadaje. – O cieple rzadko myśli się w kategorii odpadu – częściej, jak o stracie. A to duży błąd, bo wykorzystując odpady, także te energetyczne, możemy ograniczać straty – czasami nawet do zera – podsumowuje Karolczyk.
Źródło: Fortum