Zakończyła się III konferencja z cyklu Forum Gospodarki Energetycznej, która odbyła się w Krakowie w dniach 30 sierpnia-1 września. W tym roku, pod hasłem „Energetyka i ciepłownictwo – wyzwania na nową dekadę” 120 ekspertów, przedstawicieli świata nauki i biznesu oraz administracji dyskutowało o problemach i wyzwaniach stojących przed krajowym sektorem paliwowoenergetycznym. W ostatnim dniu Forum odbyły się dwa panele dyskusyjne, których celem było znalezienie odpowiedzi na ważne dla branży wyzwania na najbliższe dziesięciolecie.
PANEL I – RYNEK PALIW DLA ENERGETYKI I CIEPŁOWNICTWA
W referacie wprowadzający dr hab. Adam Szurlej, prof. Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie zaznaczył, że na tle krajów europejskich Polska zajmuje relatywnie wysokie, szóste miejsce w rankingu
zapotrzebowania na energię pierwotną. Należy zauważyć jednak, że wskaźnik samowystarczalności energetycznej jest dostatecznie wysoki. Jest tak z racji posiadania i eksploatacji znacznych zasobów
węgla. Jego udział w strukturze wytwarzania energii elektrycznej w kraju i na świecie utrzymuje się w ostatnich 10-leciach utrzymywał się na wysokim poziomie. Obecnie w strukturze wytwórczej
obserwujemy wzrost udziału paliw gazowych, a także ograniczenie korzystania z paliw ropopochodnych. W ostatnich latach wzrasta również wykorzystanie OZE.
Pada wiele pytań związanych z bezpieczeństwem energetycznym czy budowaniem europejskiego zielonego ładu. Aby sprostać wyzwaniom takim jak zmiana klimatu czy przeciwdziałanie utracie
różnorodności biologicznej, Europa potrzebuje planu działania na rzecz zrównoważonej gospodarki.
Do 2050 r. UE chce stać się kontynentem neutralnym dla klimatu. Czy jest to zagrożeniem dla polskiego rynku paliw? Między innymi na ten temat dyskutowano podczas panelu otwierającego ostatni dzień
Forum Gospodarki Energetycznej KRAKÓW 2020.
Jak zauważył dr hab. Krzysztof Galos, prof. IGSMiE PAN – Dyrektor Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Polskiej Akademii Nauk, strategia Europejskiego Zielonego Ładu może stanowić
zagrożenie dla sektora węglowego, natomiast spółki energetyczne odpowiadają na te wyzwania – zarówno częściej wykorzystując gaz, jak i fotowoltaikę. – Zawsze mówiło się, że węgiel brunatny jest
najtańszym źródłem energii. Teraz nie jest już tak tanio, poza tym zasoby się wyczerpują. Węgla nie mamy na dwieście ani trzysta lat, ale jest rezerwa. Pada jednak pytanie, czy będziemy go w ogóle potrzebować, bo zmieniają się realia – powiedział. Prof. Galos zwrócił też uwagę na potrzebę skonstruowania spójnej strategii dla polityki energetycznej. – Czy skupimy się na farmach wiatrowych, a może fotowoltaice? I gdzie jest zabezpieczenie, jak nie będzie słońca – np. w turbinach gazowych? Wyzwaniem jest energetyka wodorowa jako magazyn energii – wyliczał.
Dawid Klimczak (Lerta) mówił o potrzebie budowy przewidywalnej i elastycznej polityki energetycznej, która zakłada ambitne cele ozowe. – Duża, zawodowa energetyka nie wie do końca, jak będzie pracowała w roku kolejnym. Nieprzewidywalność jest coraz większa, coraz bardziej istotne będzie bieżące zarządzanie siecią. Polityki energetycznej nie napiszemy w gabinetach politycznych, ale tylko przy dużym udziale nauki – powiedział.
Zdaniem Piotra Potońca z Tauron Wydobycie nie można zapomnieć o systemie wsparcia w energetyce, bez którego fotowoltaika ani wiatr nie będą działać. – Wsparciem dla technologii, które są dostępne w określonej porze dnia, albo przy pogodzie jest energia z węgla. I możemy rozwijać energię gazową, ale wtedy nie opieramy się na własnych źródłach i jesteśmy uzależnieni od dostaw. Musimy mieć wsparcie, które daje bezpieczeństwo energetyczne – podkreślił.
Jako przykład podano KW Bogdanka, która jest najbardziej efektywną kopalnią w Polsce. Zauważono, że kopalnie śląskie i zakłady górnicze ze Śląska mają gorszą efektywność niż Bogdanka, jednak wszędzie
koszty wydobycia będą wzrastać, bo wydobycie już teraz jest trudne, a przez zmniejszające się pokłady będzie coraz bardziej skomplikowane. Tymczasem ceny OZE będą spadać.
Uczestnicy dyskusji zgodzili się co do tego, że proces przygotowania polityki strategicznej musi trwać, niemniej jednak bardzo szybko się dezaktualizuje i co chwilę konieczne jest wprowadzanie korekt.
– Jesteśmy producentem, a trudno nam cokolwiek zaplanować. Chcielibyśmy z dwuletnim wyprzedzeniem wiedzieć, ile węgla należy wyprodukować, żeby przygotować się do zwiększenia wydobycia – zasugerował Łukasz Herezy z LW Bogdanka.
Zdaniem Adama Szurleja z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mamy problem z dokumentami strategicznymi. – Kolejnej polityki zatwierdzonej należy się spodziewać do końca 2020 r. Żyjemy jednak w otoczeniu bardzo zmiennym, do tego doszła pandemia, dlatego w tych warunkach to jest duże wyzwanie – podsumował.
PANEL II – KONSUMENT NA RYNKACH ENERGII I CIEPŁA
O tym, jak obecnie wygląda rola konsumenta na rynkach energii elektrycznej i ciepła podczas ostatniego dnia Forum rozmawiali przedstawiciele nauki i biznesu.
Konsumenci i społeczności lokalne od pewnego czasu mają możliwość aktywnego uczestnictwa w rynku energii elektrycznej – chociażby przez to, że wytwarzają własną energię. Konsument nie jest już tylko odbiorcą, a staje się aktywnym uczestnikiem rynku, który może na nim zarabiać.
Paweł Jastrzębski z krakowskiego MPEC-u szeroko opowiedział o prosumenckich rozwiązaniach, jakie od dłuższego czasu wdraża krakowskie Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Jako, że rynek
ciepłowniczy jest coraz bardziej konkurencyjny, a potrzeby odbiorców rosnące, kontynuowane są działania zmierzające do unowocześnienia systemu oraz pozyskiwania nowych klientów. MPEC Kraków
nie tylko przygotował plan rozwoju do 2023 r., ale stworzył dla Krakowa pierwszą w Polsce mapę ciepła. Teraz podobny dokument przygotowywany jest dla Skawiny.
Jak zauważył Borys Tomala (Lerta), lokalne rynki energii w najbliższych latach będą pełniły rolę samobilansujących się wirtualnych elektrowni. – Jest to odejście od modelu rynku, w którym polegamy
na scentralizowanej dyspozycji – tu musimy reagować w czasie rzeczywistym. Technologia to jedno, ale kluczowe są regulacje – bo technologia na rynku musi się odnaleźć – powiedział.
Zdaniem Tomali temu kierunkowi sprzyja implementacja dyrektywy RED II. Jest to dokument dotyczący promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych i określający cele zużycia odnawialnych źródeł
energii w latach 2021-2030.
Stoi przed nami szereg wyzwań – lokalnych, globalnych, jak i dotyczących odbiorców – związanych z sektorem OZE. Jako najważniejsze problemy należy wymienić uzależnienie od warunków
pogodowych, problem z integracją sieci czy niską efektywność energetyczną.
Jednak, jak powiedział Grzegorz Kinelski z grupy Veolia, instalując klientom fotowoltaikę czy inne systemy, Veolia wykorzystuje synergię i proponuje pakiety produktów. – To jest dla nas istotne, żeby być firmą, która swoim klientom pomaga w rozwoju – powiedział.
Uczestnicy dyskusji poruszyli też temat ubóstwa energetycznego. Jak zauważył Tomasz Mirowski (IGSME PAN), klienci ubodzy energetycznie są zlokalizowani w małych miejscowościach i gminach wiejskich. – Ten problem diagnozujemy wraz z samorządami, które coraz chętniej biorą udział w programach. Przykładem w Małopolsce jest program ochrony powierza, gdzie nastąpiła ożywiona
dyskusja, czy utrzymać zakaz paliw stałych. Dotknięci są na przykład ci, którzy w szklarniach hodują rośliny. Dotychczas bazowali na miale węglowym, a teraz produkcja będzie dla nich nieopłacalna – wyliczał. Jego zdaniem najprostszym rozwiązaniem byłoby zrobienie wirtualnej sieci ciepłowniczej, do której lokalna firma dowozi biomasę w postaci peletu – odbiorca płaci abonament, wszystko jest pod kontrolą, a gmina ma pod kontrolą tę część grupy społecznej, której dotknęło ubóstwo energetyczne.
Do takiej formuły przymierzał się krakowski MPEC. – Zauważyliśmy problem ubóstwa energetycznego, dlatego przygotowaliśmy ofertę dla gmin ościennych – chcieliśmy dostarczać pełen pakiet, a klient miał
tylko uiszczać opłatę za zużytą energię. Natomiast póki co nie możemy tego robić, bo blokują nas obowiązujące regulacje – powiedział Paweł Jastrzębski.
Przedstawiciel Veolii Grzegorz Kinelski przypomniał, że Grupa Veolia od dawna prowadzi odzysk ciepła od klientów i wprowadza je do sieci miejskiej. – Ciekawym rozwiązaniem są źródła rozproszone – tam,
gdzie miasta się rozrastają powinniśmy szukać rozwiązań hybrydowych, które powinny być wsparciem dla istniejących sieci – dodał.
W sesji kończącej Forum wygłoszono 5 referatów o następującej tematyce:
PAWEŁ JASTRZĘBSKI (MPEC KRAKÓW): Mapa ciepła – innowacyjne rozwiązania MPEC Kraków
DARIUSZ ŁAZOR (GEODIVISION): Big data w strategii obsługi służebności przesyłu
PATRYCJA STRZELECKA (CASHDIRECTOR): Usługi dodane jako wsparcie MŚP w czasie pandemii
ANNA KIELERZ (AGENCJA ROZWOJU PRZEMYSŁU ODDZIAŁ W KATOWICACH): Perspektywy dla węgla kamiennego w energetyce zawodowej i ciepłownictwie
SŁAWOMIR SOWA (POLITECHNIKA POZNAŃSKA): Zastosowanie systemów energetyki odnawialnej, sposobem na poprawę efektywności energetycznej
budynków mieszkalnych
Szczegóły: www.forum-ge.pl