Ministerstwo Rozwoju we współpracy z Ministerstwem Finansów oraz Ministerstwem Klimatu zaprezentowało projekt nowelizacji, który ma za zadanie uporządkowanie rynku obrotu smarami w Polsce. Zdaniem resortów oficjalny rynek smarów nie rośnie tak jak pozostałe rynki towarów, w których wykorzystuje się smary (jak chociażby rynek samochodowy). W związku z tym powstała szara strefa, która oprócz szkód finansowych dla budżetu państwa, które szacuje się na kwotę około 150 mln zł (choć podobno jest to wartość mocno niedoszacowana) to dodatkowo powoduje również uszczerbek dla zdrowia mieszkańców oraz środowiska z powodu spalania zużytych smarów.
W związku z powyższym, zostały zaproponowane zmiany które wykorzystują obecne mechanizmy prawne (po prostu je rozszerzając o dodatkowe wątki) a które jednocześnie zapewnią większą kontrolę nad rynkiem smarów w Polsce.
Główne zagadnienia proponowanych zmian to m.in.:
– wprowadzenie koncesji na wytwarzanie smarów;
– wprowadzenie koncesji na obrót smarami z zagranicą – w praktyce oznacza to, że każdy podmiot który kupuje smary za granicą w celu ich dalszej odsprzedaży na terytorium Polski będzie zobowiązany do uzyskania koncesji w miejsce obecnego statusu podmiotu przywożącego. Oprócz oczywistych trudności związanych ze zgromadzeniem dokumentacji niezbędnych do złożenia wniosku o koncesję, dodatkową barierą będzie uzyskanie zabezpieczenia w kwocie 2 mln zł oraz czas na złożenie takiego wniosku (będzie to miesiąc od dnia wejścia w życie rozporządzenia, które określa zakres towarów objętych obowiązkiem uzyskania koncesji oraz podmiotu przywożącego). Przeoczenie tego terminu będzie oznaczać zakaz prowadzenia działalności polegającej na dalszym handlu smarami.
– wprowadzenie opłaty depozytowej – każdy sprzedawca smarów, który dokonuje przekazania produktu do użytkownika końcowego (konsumenta), czyli np. supermarket, który dokonuje sprzedaży oleju silnikowego, będzie zobowiązany do naliczania opłaty depozytowej w przypadku gdy użytkownik ten nie dokona zwrotu wymaganej ilości olejów odpadowych. Opłata ta może wynosić nawet do 10 zł za 1 litr smaru (pragnę przypomnieć, że akcyza w przypadku tego rodzaju produktów wynosi 1,80 zł za litr).
– prowadzenie punktu wymiany olejów – każdy sprzedawca smarów samodzielnie lub poprzez powierzenie tego obowiązku innemu podmiotowi jest zobowiązany do prowadzenia punktu wymiany olejów, w których jest obowiązany do nieodpłatnego odbioru olejów odpadowych od użytkownika końcowego (konsumenta).
– aktualizacja statusu podmiotu przywożącego – każdy podmiot, który dokonuje przywozu smarów z zagranicy na własny użytek (w celu zużycia) będzie zobowiązany do ponownego złożenia dokumentacji związanej z podmiotem przywożącym w terminie miesiąca od wejścia w życie rozporządzenia, które określa zakres towarów objętych obowiązkiem uzyskania koncesji oraz podmiotu przywożącego.
Projekt wprowadza oczywiście surowe kary w przypadku braku dopełnienia formalności związanych z nowymi regulacjami. Przykładowo w przypadku braku umieszczenia w punkcie sprzedaży olejów informacji o rodzajach sprzedawanych olejów i preparatów smarowych może zostać nałożona kara pieniężna do wysokości 50 tys. zł. Również podmiot, który nie pobiera opłaty depozytowej podlega karze pieniężnej do wysokości 50 tys. zł.
Zgodnie z ogólnodostępnymi informacjami, projektowane regulacje mają wejść w życie z początkiem przyszłego roku kalendarzowego.
Autor: Krzysztof Wiński, Starszy Menedżer PwC