Minister Środowiska Michał Woś, wspólnie z Wicepremierem Jackiem Sasinem, symbolicznie uruchomili największą w Polsce farmę wiatrową, powstałą w północno-zachodniej części województwa zachodniopomorskiego. Prąd, który z niej popłynie, pozwoli zaspokoić potrzeby energetyczne około 120 tys. gospodarstw domowych, czyli miasta wielkości Lublina.
– Na tej inwestycji przećwiczyliśmy bardzo wiele procedur, zwłaszcza związanych z ochroną środowiska. Cennym doświadczeniem jest też wzorcowy sposób współpracy PGE ze społecznością lokalną. Cieszę się, że zostały wyciągnięte konkretne wnioski, które będą pomocne przy kolejnych projektach – powiedział na konferencji prasowej Minister Środowiska Michał Woś.
Wielka inwestycja Grupy PGE to w sumie 43 turbiny o łącznej mocy prawie 100 MW oraz dwie stacje transformatorowe. Na obszarze powiatów Kamień Pomorski i Gryfice zbudowano 33 wiatraki o mocy dwóch MW i 10 wiatraków o mocy 2,2 MW.
O skali przedsięwzięcia świadczy to, że do wykonania fundamentów wiatraków zużyto 16,3 tys. m³ betonu (ponad 1800 kursów betonowozów) oraz 2,1 tys. ton stali zbrojeniowej – to więcej niż waży 8 samolotów pasażerskich Boeing 787 Dreamliner. Turbiny duńskiej firmy Vestas, każda o wadze ok. 260 ton, zostały zamontowane wieżach o wysokości 125 lub 110 m. Pracujące na nich łopaty, wykonane z laminatu (mieszanki włókna szklanego i żywicy), mają średnicę 100 lub 110 m.
Źródło: Ministerstwo Środowiska