W okresie od stycznia do sierpnia 2019 r. w Polsce zarejestrowano łącznie 2 416 samochodów całkowicie elektrycznych oraz hybryd typu plug-in. Czy to dużo? Prawie o 90% więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku.
Łącznie w Polsce zarejestrowane są 6 672 elektryczne samochody osobowe, z których dwie trzecie stanowiły pojazdy w pełni elektryczne (BEV) – 4 178, a pozostałą część hybrydy typu plug-in (PHEV) – 2 494.
Użytkownicy na pewno będą zadowoleni ze 145 (!) nowych stacji, które powiększyły w sierpniu liczbę ogólnodostępnych punktów ładowania do 1611. 30% z nich to szybkie ładowarki DC. Wśród miast, najwięcej miejsc, w których naładujemy nasz pojazd, wciąż oferuje Warszawa. Wrocław, Katowice i Kraków przekroczyły już liczbę 40.
W informacji od PSPA czytamy również, że konsekwentnie rośnie liczba rejestracji elektrycznych motorowerów i motocykli. Z końcem sierpnia, w kraju zarejestrowane było 5731 nowych i używanych jednośladów – w większości motorowerów. Jakub Faryś, Prezes PZPM mówi, że „ten wynik wpisuje się w ogólne rosnące zainteresowanie rynkiem jednośladów”. Ponadto, popularność wszelkiego rodzaju pojazdów elektrycznych, a więc również motorowerów i motocykli na pewno związana jest m.in. z dostępnością ładowarek.
W rejestrze figuruje również 388 elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych oraz 206 autobusów. W lipcu b.r. Warszawa zamówiła kolejne 130 takich maszyn, które dostarczy firma Solaris. Jest to element planu powiększenia zero- i niskoemisyjnej floty komunikacji miejskiej do 400 pojazdów. O różnych aspektach dotyczących wdrażania niskoemisyjnego transportu zbiorowego rozmawiali we wrześniu uczestnicy Kongresu Nowej Mobilności – zwrócili wówczas uwagę na potrzebę wspierania inwestycji ze środków zewnętrznych i znaczenie właściwego planowania.
Licznik elektromobilności aktualizowany jest na podstawie danych pochodzących z Centralnej Ewidencji Pojazdów, a także własnych badań PSPA i PZPM oraz prowadzonych ewidencji.
Źródło: Grupa LOTOS
